ŚwiatKot wyprany, ale żywy
Kot wyprany, ale żywy
Dziewięciotygodniowy kociak "Pianka" z
angielskiego miasta Norwich przeżył pranie wraz z wirowaniem w
pralce, do której trafił z porcją brudnej bielizny. Zagrzebał się w niej do snu.
30.06.2005 21:10
Jego właścicielka, niczego nieświadoma, wrzuciła kociaka razem z bielizną do pralki, włączając półgodzinny program. Jednak po zakończonym cyklu właścicielka kota nie wyjmowała prania jeszcze przez dwie godziny.
Kiedy wreszcie zwierzę wyciągnięto, kociak oddychał, ale był bardzo słaby i poraniony. Niemniej przeżył ten stres i doszedł do siebie.