ŚwiatKot uratował z pożaru swojego właściciela
Kot uratował z pożaru swojego właściciela
Kot uratował swojego właściciela z pożaru. Głośnym miauczeniem i ganianiem po mieszkaniu obudził 69-letniego mężczyznę. Bohaterski zwierzak sam niestety nie przeżył.
18.04.2008 | aktual.: 18.04.2008 13:33
Gdy w czwartek wieczorem w mieszkaniu na poddaszu w miejscowości Greene w Dolnej Saksonii wybuchł pożar, 69-letni mężczyzna spał. Obudziły go dopiero głośne dźwięki wydawane przez kota. Starszy pan wybiegł z wypełnionego dymem domu i wezwał pomoc.
Straż pożarna ugasiła ogień w ciągu 15 minut. Mężczyznę przewieziono do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
Mniej szczęścia miał kot, który w płonącym mieszkaniu nawdychał się trujących gazów i zdechł.