Koszmarna śmierć Polaka w Tatrach
Słowaccy ratownicy odnaleźli ciało Polaka, który zaginął podczas wędrówki w Tatrach. Służby zaalarmował brat polskiego turysty. Zdaniem ratowników górskich ze Słowacji Polak spadł z wysokości kilkuset metrów.
14.06.2023 | aktual.: 14.06.2023 00:39
Horska Zachranna Służba (czyli słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe), obywatel Polski w poniedziałek zgłosił zaginięcie brata, który miał przebywać w Dolinie Batyżowieckiej (Tatry Wysokie).
Polak spadł kilkaset metrów
Ratownicy udali się w ten rejon śmigłowcem. "Niestety w wyniku upadku z wysokości kilkuset metrów doznał śmiertelnych obrażeń" - przekazała Horska Zachranna Służba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ustalili Słowacy, Polak spadł z wysokości kilkuset metrów na zboczach opadających do Doliny Białej Wody. Okoliczności wypadku wyjaśniają służby naszych południowych sąsiadów.
"Ciało zmarłego ratownicy przetransportowali do wioski Zdziar, gdzie przekazali słowackiej policji i służbie pogrzebowej" - poinformowali słowaccy ratownicy w komunikacie.
Drugi tragiczny wypadek w Tatrach po weekendzie
To drugi w tym tygodniu śmiertelny wypadek w Tatrach z udziałem Polaków. W poniedziałek Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że z przełęczy Zawrat spadła kobieta, która nie przeżyła upadku. Partnerowi kobiety udzielono pomocy.
Czytaj też: Niemowlę nie żyje. Nowe doniesienia ws. tragedii
Zobacz także
Również długi weekend w Tatrach był pracowitym okresem dla ratowników. Tylko w sobotę doszło do trzech wypadków, w których poszkodowane zostały cztery osoby. W akcjach ratunkowych wzięło udział ponad 40 ratowników.
Ratownicy TOPR apelują do turystów o sprawdzanie prognoz pogody i dostosowywanie tras wypraw do umiejętności.
Źródła: hzs.sk, PAP