Koszaliński Uniwersytet Dziecięcy rozpoczął działalność
Na Politechnice Koszalińskiej zainaugurował działalność Koszaliński
Uniwersytet Dziecięcy (KUD). Celem nowej inicjatywy uczelni jest zachęcenie dzieci do
poznawania świata oraz różnych dziedzin nauki.
21.02.2009 | aktual.: 21.02.2009 16:48
Inauguracja KUD była wzorowana na immatrykulacji dorosłych studentów. Odegrano "Gaudeumus", dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, w którym m.in. zobowiązały się zdobywania wiedzy i poszerzania swoich zainteresowań, otrzymały również indeksy.
Witając najmłodszych studentów w murach uczelni jej rektor prof. Tomasz Krzyżyński mówił, że jest przekonany, iż dzieci dowiedzą się na uczelni wielu interesujących rzeczy, znajdą odpowiedzi na nurtujące je pytania i problemy z różnych dziedzin nauki. Wyraził również nadzieję, że najmłodsi studenci będą pojawiali się na zajęciach z ciekawości i chęci poznawania nowego, a nie dlatego, że kazali im tu przyjść rodzice.
Koszaliński Uniwersytet Dziecięcy cieszył tak dużym zainteresowaniem rodziców, już w pierwszych dniach zapisów zabrakło wolnych miejsc. Na pierwszy semestr, który będzie trwał do czerwca br., zapisano 280 uczniów z klas I- IV w wieku od 7 do 12 lat. 100 kolejnych chętnych czeka na wolne miejsce na liście rezerwowej.
Zajęcia KUD będą odbywać się raz w miesiącu. W pierwszym semestrze zaplanowano 5 wykładów, będzie na nich m.in. mowa o informatycznych sztuczkach w Hogwarcie (szkole czarodziejów w książkach o Harrym Potterze) i o tym dlaczego jeździ samochód.
Inauguracyjne zajęcia w sobotę poświęcono temu jak powstaje książka. Poprowadził je prof. Jacek Ojrzanowski, dyrektor Instytutu Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej. Wykład oparł na książce "Puszysta owca", którą w ramach pracy dyplomowej napisała absolwentka PK Magdalena Wierzbowska.
Na KUD nie ma egzaminów, są za to symboliczne zaliczenia. Za uczestnictwo w każdym wykładzie dzieci będą otrzymywać pieczątkę do indeksu. Do uzyskania dyplomu ukończenia I semestru potrzebne są 3 z 5 pieczątek.
Idea uniwersytetów dziecięcych narodziła się w Niemczech w Tybindze, gdzie w czerwcu 2002 r. z inicjatywy dwojga dziennikarzy lokalnej gazety otwarto pierwszy Kinderuni. Na inauguracyjne zajęcia o tym dlaczego wulkany zieją ogniem przyszło 400 dzieci. Obecnie w Niemczech działa ok. 70 Kinderuni.
Podobne placówki powstały później w Szwajcarii, Austrii, Lichtensteinie, Wielkiej Brytanii, na Słowacji i Wyspach Kanaryjskich oraz w Kolumbii i Stanach Zjednoczonych. W Polsce akademickie zajęcia dla dzieci prowadzone są m.in. w Krakowie, Łodzi, Warszawie i Radomiu.