Kosowo: manifestacja przeciwników normalizacji stosunków z Serbią
Kilkuset kosowskich Albańczyków demonstrowało w centrum stolicy Kosowa, Prisztiny, przeciwko wznowieniu dialogu z Serbią, który toczy się pod egidą Unii Europejskiej i ma doprowadzić do normalizacji wzajemnych relacji.
22.10.2012 | aktual.: 22.10.2012 13:24
Manifestanci na wezwanie radykalnego ruchu Vetevendosje (VV - Samostanowienie), trzeciej siły politycznej w Kosowie, odrzucającej wszelkie rozmowy z Serbią, zgromadzili się przed siedzibą rządu, chronionego przez znaczną liczbę policjantów.
Oddziały prewencyjne rozpędziły gazem drażniącym najbardziej agresywnych demonstrantów, którzy obrzucali policję kamieniami.
Spotkanie Thaciego i Daczicia
Sprzeciw zwolenników VV wywołało piątkowe spotkanie w Brukseli premierów Serbii i Kosowa, Ivicy Daczicia i Hashima Thaciego, którzy pod auspicjami UE zgodzili się kontynuować dialog w sprawie normalizacji stosunków Belgradu i Prisztiny.
- Protestujemy przeciwko spotkaniu Thaciego i Daczicia, przeciwko dialogowi politycznemu (z Serbią). Serbia jest nienormalnym krajem, z którym nie chcemy regulować naszych stosunków - oświadczył szef VV Albin Kurti.
- (Thaci) amnestionuje i rehabilituje Serbię, pozwala jej na kontynuowanie drogi do akcesji europejskiej. To nie powinien być normalny dzień dla rządu po tym, co stało się w piątek (w Brukseli) - podkreślił Kurti
Rezolucja z "ale"
W czwartek kosowski parlament przyjął rezolucję wzywającą do normalizacji stosunków z Serbią, ale z zastrzeżeniem, że rozmowy na ten temat muszą odbywać się przy poszanowaniu "suwerenności Kosowa, jego integralności terytorialnej i porządku konstytucyjnego".
Oczekuje się, że serbski parlament w najbliższych dniach uchwali podobny dokument wspierający stanowisko premiera Daczicia.
Władze Serbii i Kosowa rozpoczęły dialog pod kierownictwem UE w marcu 2011 r.; rozmowy zostały jednak przerwane przed majowymi wyborami parlamentarnymi w Serbii. W ich wyniku wyłoniony został rząd socjalistów i nacjonalistów z Serbskiej Partii Postępowej (SNS), co uznano w stolicach europejskich za zagrożenie dla procesu zbliżenia Serbii z UE.
Serbia otrzymała w marcu status oficjalnego kandydata do UE, jednak warunkiem rozpoczęcia negocjacji jest poprawa relacji z Kosowem, które jednostronnie ogłosiło niepodległość w lutym 2008 r., czego Serbia nigdy nie zaakceptowała. Taki sam warunek Bruksela postawiła Prisztinie.