Starlink nad Polską. Kiedy oglądać satelity Elona Muska? Kosmiczny pokaz na niebie
Przez 3 noce nad niebem w Polsce możemy oglądać pociąg satelitów Starlink Elona Muska. Przelatują tuż nad naszymi głowami. W poniedziałek, 10 maja ostatnia okazja. Zjawisko to oglądane z Ziemi wygląda niesamowicie. Sprawdź, kiedy oglądać Starlink w Polsce.
08.05.2021 15:42
Starlink, czyli pociąg kosmicznych satelitów Elona Muska, ma zapewnić dostęp do szybkiego internetu na całym świecie. Zjawisko to oglądane z Ziemii wygląda niesamowicie. Będą takie dni w maju, w które będzie można zaobserwować przelot gromady lśniących obiektów nad Polską.
Kiedy oglądać przelot satelitów Starlink w Polsce?
Oprócz przeciwników systemu Starlink są też jego miłośnicy, którzy uwielbiają obserwować zjawiskowe, błyszczące pociągi satelitów. W maju 2021 roku bez problemu będzie można zaobserwować je nad Polską. SpaceX podało konkretne daty i godziny, kiedy można zobaczyć satelity Starlink w Polsce
- 10 maja, ok. godz. 22:01
- 10 maja, ok. godz. 23:36
- 11 maja, ok. godz. 4.20
- 12 maja, ok. godz. 4.16
- 13 maja, ok. godz. 2.40
- 13 maja, ok. godz. 4.10
Sznur satelitów będzie najlepiej widoczny na zachodzie Polski. Po to, by nie pomylić ich z żadnymi innymi obiektami, najlepiej wybrać się w obszary ciemnego nieba – bez zanieczyszczeń świetlnych. Takimi miejscami będą tereny oddalone od dużych aglomeracji miejskich, które można znaleźć dzięki aplikacji Light Pollution Map.
Satelity Starlink nad Polską 7 maja 2021 - piątkowy wieczór
Starlink. Co to za projekt?
Starlink to satelitarny system, który w 2015 roku została stworzona przez firmę SpaceX założoną przez Elona Muska. Satelity mają latać na niskiej orbicie okołoziemskiej, a ich głównym zadaniem jest zapewnienie dostępu do szybkiego internetu – bez względu na to, w jak odległym zakątku świata będzie znajdował się użytkownik.
System ten ma składać się z tysięcy małych satelitów latających na niebie. Obiekty te mają być widocznej gołym okiem z Ziemi, nawet jeśli przelatuje ich od kilku do kilkudziesięciu, a co dopiero w przypadku 42 tysięcy. Niektórzy naukowcy uważają, że taka ilość satelitów latających stale na niskiej orbicie okołoziemskiej może zaburzyć, a nawet uniemożliwić badanie niektórych obiektów kosmicznych.