Kosmiczna prędkość Holka
Bilion (milion milionów) operacji na sekundę - to rekord, ustanowiony przez superkomputer - klaster o nazwie Holk w Politechnice Gdańskiej.
Osiągnięcie owo oznacza, że wynik obliczeń, na który do tej pory czekało się np. 30 dni, teraz można otrzymać już po 30 godzinach. Holk - "myśląca" maszyna - został oddany do użytku w 2003 roku w Centrum Informatycznym Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej i jest teraz najszybszym komputerem w całej Europie Środkowo-Wschodniej.
- Rekord padł 2 stycznia - mówi Rafał Tylman, kierownik Pracowni KDM - Komputerów Dużej Mocy w Politechnice Gdańskiej. - Po zainstalowaniu, dwa lata temu, Holk znalazł się na 231 pozycji na prestiżowej, światowej liście superkomputerów TOP500. Holk już przewyższa w niektórych operacjach możliwości ludzkiego umysłu, np. w przeszukiwaniu zbiorów informacji. Nie może jednak nas pokonać w kojarzeniu faktów. Ten proces zabiera mu trochę więcej czasu.
- Bez Holka nauka by wiele traciła. Na przykład, niektórych doświadczeń nie udałoby się wcale przeprowadzić - mówi Rafał Tylman. - Dzięki naszemu komputerowi poznawane są nowe związki chemiczne i przemysł, np. zakłady farmaceutyczne, będzie mógł produkować nowe leki.
Stosowanie klastra (superkomputera zbudowanego z wielu serwerów) pozwala polskim naukowcom utrzymywać się w światowej czołówce badań także nad nowymi materiałami, ich wytrzymałością, w projektowaniu turbin i innych maszyn oraz elementów budynków itp. Podobne centra obliczeniowe znajdują się m.in. w Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Moce tamtejszych komputerów są jednak o połowę mniejsze od możliwości Holka z Politechniki Gdańskiej. Co jeszcze można zrobić w ciągu sekundy? Dla porównania rekordzista olimpijski biegiem pokonuje dystans ponad dziesięciu metrów, głos dociera w powietrzu na odległość około 340 metrów, a fala świetlna przemierza w kosmosie 300 tysięcy kilometrów.
Kazimierz Netka