ŚwiatKościół anglikański wypłaci odszkodowania za pracę niewolników

Kościół anglikański wypłaci odszkodowania za pracę niewolników

Arcybiskup Canterbury, duchowy zwierzchnik wspólnoty anglikańskiej, Rowan Williams jest zdania, że Kościół anglikański powinien rozważyć możliwość wypłaty odszkodowań za wykorzystywanie w przeszłości niewolników.

26.03.2007 | aktual.: 26.03.2007 12:47

Kościół "po części ukształtowany" przez ten fragment swojej przeszłości, z którego czerpał znaczne zyski, powinien wypłacić odszkodowania - oświadczył w poniedziałek Williams w radiu BBC z okazji obchodzonej w niedzielę 200. rocznicy zniesienia niewolnictwa w Wielkiej Brytanii.

Kościół anglikański wykorzystywał niewolników w swoich plantacjach na wyspach Morza Karaibskiego. Właściciele takich plantacji jak Coddrington na Barbadosie wypłacali też misjonarzom z anglikańskiego Towarzystwa Krzewienia Ewangelii około jednej trzeciej swoich zysków.

Po zniesieniu niewolnictwa rząd brytyjski wypłacił właścicielom niewolników rekompensaty. Kościół anglikański otrzymał wówczas 9 tys. funtów, co było w tamtych czasach znaczną sumą.

Jesteśmy tu, gdzie jesteśmy, i tym, kim jesteśmy, po części za sprawą straszliwych rzeczy, których dopuścili się nasi przodkowie - oświadczył arcybiskup.

Dodał, że trudność przedstawia określenie, kto powinien być beneficjentem odszkodowań, ale nie przeszkadza to "stanąć oko w oko z tym problemem".

Kościół anglikański już w ubiegłym roku przeprosił za swój udział w handlu niewolnikami, a w niedzielę anglikański arcybiskup Yorku John Sentamu stanął w Londynie na czele marszu upamiętniającego zniesienie niewolnictwa.

Sentamu odrzucił ideę wypłaty odszkodowań, ale zaapelował do brytyjskiego rządu o wyraźniejsze przeproszenie za niewolnictwo. Do tej pory premier Tony Blair wyraził tylko "głęboki żal" z powodu brytyjskiej roli w sprowadzaniu niewolników z Afryki do W. Brytanii, skąd byli transportowani statkami na zachodnią półkulę.

Kwestia odszkodowań została podniesiona w 1999 roku przez Afrykańską Komisję Prawdy na rzecz Światowych Odszkodowań. Komisja zażądała ich od "wszystkich państw i instytucji Europy Zachodniej i obu Ameryk, które uczestniczyły w handlu niewolnikami i kolonializmie oraz czerpały z nich zyski". Łączną wysokość odszkodowań oszacowano - na podstawie liczby osób, które straciły życie, oraz ilości wydobytych w czasach kolonialnych diamentów i złota - na 770 mld dolarów.

Biorąc pod uwagę, że ponad 3 mln spośród co najmniej 10 mln niewolników przewieziono przez Atlantyk przed 1850 rokiem na statkach brytyjskich, na Wielką Brytanię przypadłyby odszkodowania w wys. 150 mln dolarów - szacuje historyk Niall Ferguson.

Niewolnictwo zniesiono w koloniach brytyjskich w 1838 roku, ale w niektórych utrzymało się znacznie dłużej. Na Złotym Wybrzeżu (dziś Ghana) zniesiono je w 1874 roku, a w południowej Nigerii dopiero w 1916 roku. Jeszcze w 1924 roku W. Brytania przyznała się Lidze Narodów, iż niewolnictwo jest wciąż praktykowane m.in. w Sierra Leone, Nigerii północnej, Gambii, Birmie i Hongkongu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)