"Korzystna cena za wynajem". PO ujawnia koszty konwencji w Gliwicach

Blisko 300 tysięcy złotych – taką kwotę oficjalnie ujawniła Platforma Obywatelska w kosztach organizacji grudniowej konwencji w Gliwicach, na której oficjalnie ogłoszono start Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Z naszych informacji wynika, że PO udało się wynegocjować korzystną cenę za wynajem sali.

Konwencja Platformy Obywatelskiej w Gliwicach zgromadziła kilkanaście tysięcy członków PO (Photo by Omar Marques/Getty Images)
Konwencja Platformy Obywatelskiej w Gliwicach zgromadziła kilkanaście tysięcy członków PO (Photo by Omar Marques/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Omar Marques
Sylwester Ruszkiewicz

7 grudnia ubiegłego roku w "PreZero Arena Gliwice" odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej, na której oficjalnie ogłoszono nazwisko kandydata partii w wyborach prezydenckich. Kilkanaście tysięcy członków PO na widowni, nowoczesna scenografia, przemówienia Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska. Według obserwatorów impreza została zorganizowana w amerykańskim stylu i z dużym rozmachem. Wydarzenie miało symboliczny charakter. W Gliwicach Rafał Trzaskowski prezydent Warszawy rozpoczął swoją prekampanię w wyścigu o Pałac Prezydencki.

"Konwencja w Gliwicach pokazała, że Rafał Trzaskowski stoi pewnie w blokach startowych do prezydenckiego wyścigu. Nie tylko odróżniała się od chaosu prezentacji Karola Nawrockiego, ale pokazała kampanijny profesjonalizm sztabu Platformy Obywatelskiej" - pisała w Wirtualnej Polsce dr hab. prof. UMK. Barbara Brodzińska-Mirowska, politolożka i medioznawczyni.

I jak podkreślała, w Gliwicach było mocno po amerykańsku i z rozmachem. "Słowem, konwencja na miarę przyszłego prezydenta. Siła i moc wybrzmiała wyraźnie, zwłaszcza w porównaniu z wydarzeniem organizowanym nie tak dawno przez PiS. Obrazy robiły wrażenie. Tłum ludzi, dobre emocje, wręcz entuzjazm, nawiązanie do regionalnych i lokalnych akcentów" - oceniła Barbara Brodzińska-Mirowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ludzie też to widzą". Jest apel do Trzaskowskiego ws. 800+ i policji

Ile kosztował event PO? Jak wynika z rejestru umów zawieranych przez Platformę, za organizację wydarzenia partia zapłaciła 263 841,15 zł. Umowę zawarto 29 listopada 2024 r. ze spółką "Arena Operator", która zarządza gliwickim obiektem. Firmę reprezentował prezes Marcin Gawron i wiceprezes Konrad Kozioł, Platformę wiceskarbnik partii Robert Kempa. Umowę realizowano od 29 listopada do 8 grudnia jako "współpracę przy organizacji i przeprowadzeniu wydarzenia". 

Informacja o kosztach umowy ws. konwencji w Gliwicach
Informacja o kosztach umowy ws. konwencji w Gliwicach© www.platforma.org | Platforma Obywatelska

Dodatkowo Platforma zapłaciła 34,4 tys. zł za "projekt scenografii i przeniesienie praw autorskich". Za wystrój sceny odpowiadał Giorgos Stylianou-Matsis, znany i ceniony scenograf. W poprzednich latach projektował m.in. scenografię w studiu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas ubiegłorocznej 61 edycji Festiwalu Piosenki w Opolu, a także odpowiadał za wygląd sceny w Toruniu, gdzie odbywał się Sylwester z Polsatem.

Łącznie nakłady na konwencję w Gliwicach wyniosły więc 298 281,15 zł. W rejestrze umów nie ma jednak informacji, ile wydano na budowę scenografii, za którą odpowiedzialna była firma "Pan Scenograf" ze Zgierza, wraz z podwykonawcami firmami: "Piasecki i Syn" oraz "ATM System".

Na swoich stronach internetowych, spółka "Arena Operator" informuje, że wynajem największej sali, a więc tej, w której odbyła się konwencja, to koszt 47 tys. zł netto za jeden dzień. Platforma organizowała event — według zawartej umowy — od 29 listopada do 8 grudnia, czyli 10 dni.

Według naszego rozmówcy, na ostateczną wysokość umowy mogło wpłynąć wynegocjowanie różnych stawek za przygotowania do konwencji, a innej ceny za sam event.

- Do 7 grudnia, kiedy odbyła się konwencja, trwały przygotowania: ustawiano scenę, montowano oświetlenie i robiono próby przed imprezą. Można wtedy wynegocjować cenę za wynajem sali znacznie korzystniejszą aniżeli za kulminacyjny event. Ale patrząc na koszty, to finalnie organizacja konwencji w gliwickiej hali opłaciła się Platformie – mówi nam osoba z branży produkcji eventów, prosząca o zachowanie anonimowości.

Pytana przez Wirtualną Polskę o szczegóły umowy spółka "Arena Operator" zasłania się tajemnicą handlową. - Umowy, które podpisujemy z partnerami, posiadają klauzulę poufności, która nas obowiązuje zarówno w kontekście samych dokumentów, jak i uzgodnień szczegółów współpracy – mówi Wirtualnej Polsce Łukasz Buszman, menadżer ds. promocji w "Arenie Operator". I jak dodaje, z każdym z podmiotów, spółka prowadzi indywidualne rozmowy dotyczące wynajmu powierzchni.

"Platforma zapłaciła pełną stawkę za wynajem"

- Finalna kwota uzależniona jest od zakresu usług oraz szczegółów danego wydarzenia. Zależy nam, by w maksymalny sposób poznać indywidualne oczekiwania i potrzeby oraz zapewnić pełny komfort organizacyjny ze strony naszego zespołu – podkreśla Łukasz Buszman.

Biuro Krajowe Platformy Obywatelskiej przekazało nam, że "partia nie uzyskała rabatu, ani zniżki na wynajem sali Arena Operator Gliwice". A do odpowiedzi załączyło kopię załącznika umowy ze spółką, z zakresem usług objętych ceną.

Wykaz usług podczas konwencji w Gliwicach
Wykaz usług podczas konwencji w Gliwicach© Platforma Obywatelska | Platforma.org

O konwencji i jej kosztach zrobiło się głośno w prawicowych mediach tuż po wydarzeniu. M.in. telewizja wPolsce24, gdzie redaktorem naczelnym jest Jacek Karnowski, sugerowała, że organizatorzy wydarzenia mieli otrzymać preferencyjne warunki wynajmu obiektu. Według nieoficjalnych informacji rabat na wynajem hali mógł sięgać nawet 70 proc.

"Dziennikarze Wiadomości wPolsce24 postanowili sprawdzić, ile Platforma Obywatelska wydała na organizację konwencji promującej Rafała Trzaskowskiego w Gliwicach. Miastem rządzi żona byłego przewodniczącego PO Borysa Budki, a w kuluarach mówi się, że rabat miał wynieść nawet 70 proc." - czytamy na stronach wPolsce24.tv.

W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty Kuczyńska-Budka wydała oficjalne oświadczenie na swoim profilu na Facebooku. Podkreśliła w nim, że Platforma Obywatelska zapłaciła zarządcy obiektu pełną stawkę za wynajem hali na wydarzenie.

"Platforma Obywatelska zapłaciła operatorowi Areny za wynajem hali na wydarzenie 7 grudnia bez jakiegokolwiek rabatu. Miasto nie dołożyło tu ani złotówki" – odpisała Katarzyna Kuczyńska-Budka w mediach społecznościowych.

"PreZero Arena Gliwice" została sfinansowana w całości z budżetu miasta, a koszt budowy wyniósł ponad 420 miliony złotych. Została oddana do użytku w 2018 r. Ze sprawozdań finansowych wynika, że zarządca obiektu spółka Arena Operator, w początkowych latach przynosiła straty. Ale już w 2021 r. wypracowała 2 mln zł zysku. W następnym 1,2 mln zł. A w 2023 r. była na plusie ponad 360 tys. zł.

- "PreZero Arena Gliwice" jest obiektem komercyjnym, którego jednym z podstawowych zadań jest organizacja oraz udostępnianie powierzchni dla różnego rodzaju wydarzeń — kulturalnych, rozrywkowych, szkoleniowych, społecznych i wielu innych — podkreśla Łukasz Buszman, menadżer ds. promocji w Arena Operator.

Przypomnijmy, że w 2023 r. Prawo i Sprawiedliwość organizowało w czerwcu konwencję wyborczą w łódzkiej Atlas Arenie. Jak informowała wówczas prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO), koszt wynajęcia samej hali miał wynieść 100 tysięcy złotych.

Przed wyborami w 2019 r. najdroższa okazała się wrześniowa konwencja w Lublinie. Jak wynikało ze sprawozdania finansowego partii, za przygotowanie i obsługę konwencji komitet wyborczy PiS zapłacił 1 mln 234 tys. zł. Fakturę wystawiła współpracująca z partią agencja Just Point z Warszawy.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (188)