Korporacje zawodowe rosną w siłę
Obok biurokracji pojawił się w Polsce bardzo silny sektor, który również utrudnia działalność przedsiębiorców. Korporacje zawodowe rosną w siłę i nierzadko monopolizują rynek usług. Komisja Europejska apeluje o wzmocnienie konkurencji w tym sektorze - pisze w "Rzeczpospolitej" Magdalena Kozmana.
Podkreśla ona, że tworzenie samorządów zawodowych miało w Polsce ograniczyć biurokrację i zapewnić świadczenie profesjonalnych usług. W praktyce korporacje zawodowe chronią interesy swoich członków i utrudniają konkurencję na rynku usług. Na porządku dziennym są zmowy cenowe, zakaz reklamy i blokowanie dostępu do zawodu.
Korporacje zawodowe utrudniają zakładanie działalności przez nowe osoby spoza ich środowiska. Najbardziej hermetyczny jest polski rynek prawników. Od początku lat 90. liczba spraw wpływających do sądów potroiła się, a np. liczba adwokatów wzrosła z 6,9 tys. do zaledwie 7,4 tys. Dla obywateli oznacza to utrudnienia w dostępie do wymiaru sprawiedliwości.
Przedsiębiorcy narzekają na zamykanie się korporacji zawodowych, które do jakiegoś stopnia monopolizują rynek. Szczególnie uciążliwe jest to w przypadku notariuszy, adwokatów i geodetów. Poszerzenie konkurencji przyniosłoby obniżenie cen i podniesienie jakości usług - argumentuje Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
W Polsce jest już przynajmniej 131 zawodów wymagających różnego rodzaju zezwoleń i licencji na prowadzenie działalności gospodarczej. Liczbę te należałoby radykalnie zmniejszyć, a ograniczenia zawodowe zredukować do minimum - uważa Janusz Paczocha, doradca Narodowego Banku Polskiego. (PAP)
