Koronawirus z Chin. Trwa ewakuacja Polaków z Wuhan. "Wrócą do kraju w ciągu kilku godzin"

- Ewakuacja Polaków, którzy z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa, chcą opuścić region Wuhan w Chinach jest w toku - powiedział Szynkowski vel Sęk w Radiu ZET. Dodał, że operacja powinna się zakończyć w ciągu kilku najbliższych godzin.

Jak podaje RMF FM, unijny samolot, który zabierze Polaków z Wuhanu, jest już w drodze do Chin.

Podkreślił też, że wszystkie 31 osób jest pod opieką służb. Ewakuację współorganizują polski konsulat i ambasada w Chinach razem ze służbami francuskimi.

Wiceminister przekazał też, że w Chinach zostaną Polacy, którzy nie wyrazili chęci powrotu. - Są najczęściej związane więzami rodzinnymi z obywatelami Chin. A tamci obywatele nie mogą opuścić kraju, więc małżonkowie zdecydowali się zostać. Polskie służby konsularne są tam na miejscu do ich dyspozycji - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk.

Z Wuhanu swoich obywateli ewakuują też inne kraje. Niemiecki samolot wojskowy zabrał już z ogarniętego epidemią miasta 126 osób. Ewakuację obywateli zakończyła Korea Płd. Do kraju wracają też Indonezyjczycy.

Od dwóch tygodni w Azji południowo-wschodniej trwa walka ze śmiertelnym z koronawirusem. Przypadki zarażenia wykryto w 25 krajach. Zarażonych jest już ponad 11 tys. osób. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 258.

W Polsce nie ma jeszcze potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. Jednak, jak mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski: - Nie ma co się zastanawiać, czy on będzie, czy go nie będzie. Na pewno będzie - powiedział szef resortu zdrowia.

CZYTAJ TEŻ: Koronawirus z Chin. Oddziały zakaźne w Polsce mogą obecnie przyjąć 2 tys. osób

Źródło: Radio ZET, RMF FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl