Koronawirus w Polsce. Zwolnienie ze składek ZUS i wypłata tzw. postojowego. Jak skorzystać?

1 kwietnia br. w życie weszła ustawa, która automatycznie zwalnia ze składek ZUS wszystkich uprawnionych przedsiębiorców na trzy miesiące. Dotyczy to każdego przedsiębiorcy, którzy zatrudniał (zgłosił do ubezpieczenia społecznego) nie więcej niż 9 pracowników. Wyjątkiem jest tu wszelka działalność rolnicza.

Zwolnienie dotyczy wyłącznie składek, które nie zostały jeszcze zapłacone, więc bardzo ważne jest to, żeby nie płacić za miesiące: kwiecień, maj i czerwiec. Jeśli ktoś już to zrobił, to nie ma już możliwości ich odzyskania.

Kto jeszcze może skorzystać ze zwolnienia z płacenia składek ZUS? Duchowieństwo, a także tzw. osoby samozatrudnione czyli takie, które same sobie opłacają składki ZUS. W tym ostatnim przypadku nie można jednak przekroczyć kwoty 15 681 zł brutto za pierwszy miesiąc, za który składany jest wniosek o zwolnienie. Można to zrobić do końca czerwca.

Wnioski można składać internetowo, za pośrednictwem tradycyjnej poczty lub osobiście w oddziale ZUS. Jednak ze względu na epidemię koronowirusa w Polsce dokumenty trzeba złożyć w specjalnej skrzynce, bez kontaktu z pracownikiem Zakładu. Do wniosku trzeba dołączyć dokumenty rozliczeniowe za okres od marca do maja, chyba, że z powodu innych przepisów jesteśmy zwolnieni z ich składania.

Warto pamiętać, że ZUS nie wydaje odrębnej decyzji o zwolnienie ze składek. Dzieje się tak automatycznie z mocy ustawy. I druga ważna rzecz: ten okres również jak najbardziej wlicza się do emerytury.

Sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana jeśli chodzi o wypłatę tzw. postojowego w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, która została uchwalona do walki z epidemią koronawirusa w Polsce. W ramach tej pomocy możemy dostać od państwa, w zależności od naszej sytuacji, dwie kwoty: 2080 zł albo 1300 zł.

Ta pierwsza suma przysługuje przedsiębiorcom, ale żeby ją otrzymać trzeba spełnić wiele szczegółowych wymagań. O informację w tej sprawie najlepiej zwrócić się bezpośrednio do ZUS.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dużo prostsza jest sytuacja w przypadku osób, które swoją działalność rozliczają na podstawie tzw. karty podatkowej, nie płacą podatku VAT i nie mają żadnych innych uprawnień ZUS-owskich, np. z tytułu umowy o pracę. W takim wypadku przysługuje im pomoc w wysokości 1300 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl