Koronawirus w Polsce. Zakopane: 10 kolonii na kwarantannie
Koronawirus w Polsce wciąż daje o sobie znać. 670 osób z 10 kolonii zostało poddanych kwarantannie w wyniku podejrzenia zakażenia. Wszystkie osoby przyjechały w Tatry.
Jak poinformował sanepid w Zakopanem, blisko 700 przyjezdnych miało styczność z osobą zakażoną koronawirusem. Chodzi o pielęgniarkę, która pomagała przy koloniach.
Koronawirus w Polsce. Zakopane: 670 osób przebadanych
- Wdrożone zostały działania ze strony inspekcji sanitarnej. Dzieci zostały poddane wymazom w kierunku badań laboratoryjnych na SARS-COV-2. U 670 osób otrzymaliśmy wynik ujemny - powiedziała w rozmowie z PAP Beata Trojańska, dyrektor zakopiańskiego sanepidu.
Teraz inspektorzy czekają na pozostałe wyniki. Osoby z wynikiem ujemnym, jak i te, które jeszcze czekają na wyniki testu, to dzieci oraz kadra z 10 kolonii, które miały miejsce w Tatrach. - Na ten moment nie mamy potwierdzonego przypadku zakażenia - dodała Trojańska.
Koronawirus w Polsce. Zakopane: Część osób wróciła do domów
Jak informuje sanepid, dzieci i ich opiekunowie przyjechali do różnych miejscowości powiatu tatrzańskiego w gminie Poronin, gminie Biały Dunajec oraz do Zakopanego. Część z nich, wróciła już do swoich domów.
Chodzi m.in. o grupę, która liczyła 45 dzieci i 5 opiekunów. Kolonia odbywała się w Białym Dunajcu. Tam właśnie dzieci i kadra miały styczność z zakażoną pielęgniarką. Testy można było przeprowadzić dopiero 7 dni po ostatnim kontakcie z nosicielem wirusa, więc ostatni dni kolonii dzieci odbyły już w kwarantannie.
W niedzielę minął ich turnus, w związku z czym grupa zapakowała się w autobus i ruszyła do Węgorzewa (woj. warmińsko-mazurskie) bez prawie żadnych przystanków. Jedyny miał miejsce w Olsztynie, gdzie grupie wykonano szybkie testy na obecność przeciwciał.
Grupa poznała wyniki jeszcze zanim wróciła do rodzinnej miejscowości. Około godziny 18 z Olsztyna przyszła informacja, że wszystkie wyniki dały wynik negatywny.
Źródło: PAP