Koronawirus w Polsce. To najgorszy dzień od początku pandemii. Wirusolog o kolejnych ograniczeniach
Coraz dramatyczniejsza sytuacja w Polsce. Tylko w środę przybyło aż 18 820 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia. Prof. Włodzimierz Gut, wirusolog z Państwowego Zakładu Higieny, odniósł się do najnowszych informacji resortu. Mówi o kolejnych ograniczeniach. Zwraca uwagę na szkoły.
Liczba osób zakażonych koronawirusem rośnie wręcz lawinowo. Ministerstwo Zdrowia przekazało najnowsze dane. Wynika z nich, że środa jest najgorszym dniem od początku pandemii. Tylko w ciągu ostatniej doby mamy 18 820 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 29 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 207 osób.
Do najnowszych informacji resortu odniósł się wirusolog z Państwowego Zakładu Higieny Włodzimierz Gut. W rozmowie z Wirtualną Polską powiedział, że mamy duży problem z szybkim wzrostem zakażeń. Zapytany o konieczność wprowadzenia kolejnych obostrzeń, stwierdził, że być może pojawi się taka potrzeba.
Koronawirus w Polsce. "Konieczne jest ograniczenie naszych aktywności"
- Konieczne jest ograniczenie naszych aktywności do tych najbardziej niezbędnych. Jeśli sytuacja się nie zmieni, może być konieczne blokowanie pewnych sfer naszego życia, np. przemieszczania się pomiędzy pewnymi obszarami - mówił Gut. Dodał jednak, że jest zbyt wcześnie, by przewidywać, czy takie przepisy zostaną wprowadzone.
Podkreślił, że ma to sens w przypadku, gdy w jednym regionie jest mało przypadków koronawirusa, a w innym dużo.
Gut zwraca uwagę na konieczność prawidłowego stosowania środków ochrony osobistej. - To jest problem - powiedział. Wskazywał, że aż 95 proc. społeczeństwa powinno stosować się do nakazu prawidłowego zasłaniania ust i nosa, by przyniosło to oczekiwane efekty. - W tej chwili to jedynie 42 proc. - zaznaczył.
Wirusolog zauważa także, że część ograniczeń wynika tylko i wyłącznie z pomysłowości ludzi omijających ograniczenia.
Stwierdził, że w ciągu dwóch tygodni od wprowadzenia nowych regulacji będzie wiadomo, czy są ich efekty.
Koronawirus w Polsce. "Protesty nie pomagają"
Włodzimierz Gut odniósł się także do protestów, które gromadzą na ulicach tysiące osób. - One z pewnością nie działają korzystnie w walce z pandemią - powiedział. Podkreślił także, że mimo iż demonstrujący są na świeżym powietrzu, nie zachowują dystansu i często nie noszą prawidłowo maseczek, a obecnie potrzebne są wszystkie te elementy.
Zwrócił też uwagę na szkoły. Stwierdził, że obecne dane wskazują na to, że szkoły nie były takim wielkim problemem jeśli chodzi o rozprzestrzenianie się wirusa.
Koronawirus w Polsce. Najnowsze informacje
"Mamy 18 820 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: wielkopolskiego (2885), mazowieckiego (2644), małopolskiego (2165), śląskiego (1868), łódzkiego (1860), kujawsko-pomorskiego (1215), dolnośląskiego (1140), podkarpackiego (1039), pomorskiego (901), lubelskiego (700), świętokrzyskiego (536), warmińsko-mazurskiego (442), opolskiego (395), lubuskiego (380), zachodniopomorskiego (360), podlaskiego (290)" - podało w środę Ministerstwo Zdrowia.
Z powodu COVID-19 zmarło 29 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 207 osób. "Jednocześnie informujemy o usunięciu przez WSSE w Krakowie 2 zgonów, odejmujmy je ze statystyk" - informuje resort.
Liczba osób zakażonych koronawirusem wzrosła do 299 049. W sumie zmarło 4 851 chorych.