Koronawirus w Polsce. Polska będzie czerwoną strefą? Łukasz Szumowski ostrzega

W zeszłym tygodniu minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił, że wprowadzona została regionalizacja obostrzeń. Wszystko z obawy przed rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa. Decyzja ta ma sprawić, że liczba zakażeń nie będzie rosła tak gwałtownie jak obecnie. Polskę podzielono na trzy strefy, w której obowiązują różne obostrzenia. Są to strefy:

• czerwona,
• żółta,
• zielona.

W czerwonej i żółtej strefie obowiązują specjalne obostrzenia. Strefy te to łącznie 19 powiatów. W czerwonej strefie jest obowiązek noszenia maseczek wszędzie. Ograniczono też liczbę uczestników uroczystości rodzinnych do 50 (czerwona strefa) i 100 (żółta strefa). Ograniczenia dotyczą też liczby kibiców na trybunach podczas imprez sportowych.

Liczba powiatów, w których obowiązują specjalne obostrzenia wynosi obecnie 19. Nie jest wykluczone, że wkrótce ta liczba się powiększy. Jak ostrzegł minister zdrowia Łukasz Szumowski, wszystko zależy od społeczeństwa. Jeśli ludzie będą lekceważyć obecnie obowiązujące obostrzenia, a dzienna liczba nowych przypadków będzie rosła, to kolejne powiaty będą objęte żółtą lub czerwoną strefą.

- Im bardziej ludzie będą lekceważyć zasady sanitarne, tym bardziej te strefy czerwone rozleją się na mapie, aż w końcu na cały kraj i będziemy mieli istotne obostrzenia w całej Polsce - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia.

Nowe obostrzenia stosowane będą w dziewiętnastu powiatach. Oto one:

Czerwona strefa:

• powiat ostrzeszowski,
• powiat nowosądecki,
• Nowy Sącz,
• powiat wieluński,
• powiat pszczyński,
• Ruda Śląska,
• powiat rybnicki,
• Rybnik,
• powiat wodzisławski.

"Żółta strefa":

• powiat wieruszowski,
• Jastrzębie Zdrój,
• powiat jarosławski,
• Żory,
• powiat kępiński,
• powiat przemyski,
• powiat cieszyński,
• powiat pińczowski,
• powiat oświęcimski,
• Przemyśl.