Koronawirus w Polsce. Małgorzata Kidawa-Błońska apeluje do rządu. "Umierają ludzie, padają firmy"
Małgorzata Kidawa-Błońska wystosowała apel do polityków obozu rządzącego. - Zamiast pseudowyborów - więcej testów, konkretne daty odmrażania gospodarki, walka z suszą, otwarcie granic dla pracowników transgranicznych - przekonuje Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP.
27.04.2020 | aktual.: 28.04.2020 07:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie Małgorzata Kidawa-Błońska zwróciła się do rządzących stawiając im zarzut, że w obliczu panującej epidemii koronawirusa zamiast na zdrowiu Polaków skupiają się na organizacji wyborów prezydenckich.
"Umierają ludzie, padają firmy, a Wy myślicie tylko o władzy. Zamiast pseudowyborów - więcej testów, konkretne daty odmrażania gospodarki, walka z suszą, otwarcie granic dla pracowników transgranicznych" - napisała na Twitterze polityk Platformy Obywatelskiej.
Kandydatka na prezydenta stwierdziła też, że zasiadający u władzy politycy powinni wesprzeć i wspomóc Polaków.
"Zajmijcie się pomocą. To apel mój i milionów Polaków" - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Koronawirus w Polsce. Małgorzata Kidawa-Błońska nie chce majowych wyborów
Kandydatka KO na prezydenta już niejednokrotnie apelowała o przełożenie terminu nadchodzącego głosowania korespondencyjnego. Kilka dni temu polityk opublikowała swój nowy spot wyborczy, w którym przekonuje, że "rządzący chcą zrobić z wyborów usługę pocztową".
W filmie wicemarszałek Sejmu dodaje również, że nadchodzące wybory prezydenckie są zagrożeniem dla zdrowia i życia Polaków.
Na końcu spotu umieszczono napis: "Sorry. Dla mnie ważniejsze są wybory", który ukazuje się w tej samej chwili, co jadące w stronę siedziby PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie auto. Film kończy się krótkim i jednoznacznym komunikatem: "Stop wybory 10 maja".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl