Koronawirus w Polsce. Kierowcy ukarani za mycie samochodów
Akcja łączonego patrolu Żandarmerii Wojskowej i policji na jednej z myjni samochodowych z Olsztynie. Patrol zablokował wyjazd i ukarał kierowców za złamanie przepisów do walki z epidemią koronawirusa w Polsce. Kierowcy nie chcieli pogodzić się z nałożonymi karami.
Do tej sytuacji doszło w sobotę na bezdotykowej myjni przy ul. Obiegowej w Olsztynie. Do stojących w kolejce kierowców podjechał mieszany patrol złożony z policjantów i Żandarmerii Wojskowej. Kierowcy, którzy myli swoje samochody, zostali ukarani mandatami w związku z wprowadzonymi niedawno zasadami walki z epidemią koronawirusa w Polsce. Nie chcieli jednak pogodzić się z tą karą. Atmosfera interwencji zrobiła się gorąca. W końcu patrol swoim samochodem zablokował wyjazd i zaczął legitymować wszystkich bez wyjątku, również tych kierowców, którzy czekali dopiero w kolejce na mycie swoich samochodów.
Kontrowersje wzbudziło to, czy mycie samochodu oznacza złamanie zasad wprowadzonych do walki z epidemią koronawirusa w Polsce. Kierowcy dostali mandaty z art. 54 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym „kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany”.
- Ukarane zostały trzy osoby: 68-latek i dwóch 42-latków –- powiedział sierż. Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w wypowiedzi dla Interii, która opisała tę sprawę.
Wszyscy kierowcy dostali mandaty w maksymalnej wysokości 500 zł. Procedura jest taka, że jeśli ukarana osoba nie zgadza się z tym, można odmówić jego przyjęcia i wtedy decyzję w tej sprawie podejmuje sąd.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Konstytucjonalista o wyborach. Mówi o jedynym sposobie, by je przełożyć