Koronawirus USA. Ponad 50 tys. nowych przypadków koronawirusa dziennie w USA. To trzeci taki dzień z rzędu
Koronawirus USA. W piątek 3 lipca w Stanach Zjednoczonych wykryto blisko 55 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Tak złej statystyki nie ma żaden inny kraj na świecie.
Koronawirus USA. Rośnie liczba przypadków zakażenia koronawirusem
W Stanach Zjednoczonych jest już blisko 2,9 mln potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 132 tysiące osób chorych na COVID-19. Dynamika wzrostu liczby zakażeń jest największa na całym świecie. Tylko w piątek 3 lipca wykryto blisko 55 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
Jak wskazują amerykańskie media, był to trzeci dzień z rzędu, w którym zdiagnozowano ponad 50 tys. nowych przypadków. Tak złej statystyki nie ma żaden inny kraj na świecie. To tylko pokazuje, w jak trudnej sytuacji epidemicznej są Stany Zjednoczone. Nie pomagają nałożone przez władze obostrzenia, bo większość Amerykanów je po prostu ignoruje.
Koronawirus USA. Władze obawiają się wzrostu liczby zachorowań
Gwałtownie wzrastająca liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem niepokoi władze. Te obawiają się, że po 4 lipca, czyli Dniu Niepodległości, wzrost będzie jeszcze większy niż obecnie. Z tego powodu zrezygnowano z większośći pokazów fajerwerków, by ludzie chcący celebrować Dzień Niepodległości nie gromadzili się i nie narażali na zakażenie koronawirusem. W zahamowaniu wzrostu pomóc ma m.in. zamknięcie plaż w Miami i Los Angeles.
- Nie ma nic bardziej amerykańskiego niż poświęcenie i pozostanie w domach, aby chronić siebie, członków swojej rodziny, sąsiadów lub kogoś obcego - powiedział burmistrz Miani Beach Dan Gelber, którego cytuje CNN.