Koronawirus. Szwecja. Główny epidemiolog broni strategii. "Inne społeczeństwa mogą być mniej odporne"
Koronawirus w Szwecji. Szwecja w marcu nie zdecydowała się na wprowadzenie lockdownu. Główny epidemiolog kraju Anders Tegnell uważa, że dzięki temu Szwedzi mogą być bardziej odporni na wirusa niż mieszkańcy innych krajów.
Koronawirus Szwecja. Główny epidemiolog broni decyzję
Gdy w wielu europejskich krajach - w tym w Polsce - rośnie liczba zakażeń koronawirusem i bite są kolejne rekordy dziennych przyrostów, w Szwecji panuje względny spokój. Co prawda w Szwecji również nastąpiły wzrosty, ale dzienne przyrosty wynoszą poniżej 1 000 przypadków. Zdaniem głównego epidemiologa kraju, Andersa Tegnella, to może być zasługa decyzji z marca, gdy w Szwecji nie wprowadzono lockdownu.
Władze Szwecji przyjęły inną strategię niż pozostałe europejskie kraje. Postawiono na nabycie stadnej odporności w społeczeństwie, a obywatele nie musieli pozostawać w domach na czas lockdownu. Szwedzi sami dystansowali się i stosowali się do zasad reżimu sanitarnego. Tegnell uważa, że teraz Szwecja zbiera tego owoce.
Koronawirus Szwecja. Szwedzi mogą mieć większą odporność
- W Szwecji mamy do czynienia z negatywnym rozwojem epidemii, ale koronawirus nie rozwija się w takim stopniu jak w innych krajach świata - ocenił główny epidemiolog Szwecji Anders Tegnell, którego cytuje PAP. Uważa on, że trudno obecną sytuację porównać z sytuacją, jaka była wiosną. Obecnie w Szwecji przeprowadza się znacznie więcej testów niż w marcu, a wykrywanych przypadków jest mniej.
Jego zdaniem dzięki trzymania się tej strategii Szwedzi mogą mieć wyższą odporność niż obywatele innych krajów. - Inne kraje zmieniają ciągle swoje strategie, a ich społeczeństwa mogą być także w mniejszym stopniu odporne - dodał Tagnell.