Koronawirus Niemcy. Angela Merkel zabrała głos ws. szczepień. Będą trudności

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Niemczech jest już coraz lepsza, ale u władz kraju nie ma euforii. Jak powiedziała kanclerz Angela Merkel w wywiadzie dla ZDF, w kwietniu Niemcy będą mieli trudności z wykorzystaniem wszystkich dostępnych szczepionek przeciw COVID-19.

Angela Merkel w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że powolny start akcji szczepień w Niemczech wywołał rozczarowanie. Jej zdaniem tempo wynalezienia szczepionki na koronawirusa było zaskakująco szybkie.

- To ogromne osiągnięcie, którego nikt nie mógł się spodziewać. A potem nie wskazaliśmy wystarczająco jasno, że na początku nie będzie wystarczającej liczby szczepionek dla wszystkich - powiedziała kanclerz Niemiec w telewizyjnym wywiadzie. W następnych dniach w Niemczech mają być zwiększone dostawy szczepionek. Do 4 kwietnia mają ją otrzymają wszystkie osoby znajdujące się w grupie o najwyższym priorytecie.

Kanclerz Niemiec dodała, że szczepionek będzie dostępnych tak dużo, że będą trudności z ich wykorzystaniem. Jednak zwróciła uwagę, że na początku okresu szczepień było ich zbyt mało.

Angela Merkel zabrała też głos na temat wprowadzenia w Niemczech lockdownu. Kanclerz Niemiec żałowała ostrożnej postawy względem wymogu noszenia maseczek, jaki obowiązywał na początku pandemii koronawirusa. Kanclerz także żałuje oporów przed ponownym zamknięciem gospodarki.