Koronawirus. Nie żyje kolejny zakażony nauczyciel
Koronawirus. Zmarł już trzeci nauczyciel, u którego zdiagnozowano zakażenie. Pracował w jednej z warszawskich szkół.
Koronawirus. Zmarł zakażony nauczyciel z Warszawy
Nie żyje kolejny nauczyciel, który zachorował na koronawirusa. Uczył w jednej ze szkół niepublicznych w Warszawie.
Jak tworzyć edukację w świecie pełnym technologii? - Szkoła jutra
- Nie żyje nauczyciel, u którego zdiagnozowano COVID-19, aczkolwiek my głównej przyczyny śmierci nie znamy - potwierdza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" pracownica szkoły odpowiedzialna za kontakty z mediami.
Osoba komentująca śmierć nauczyciela poinformowała, że rodzina poprosiła o dyskrecję i zaapelowała, aby nie wyjawiać informacji o nazwie szkoły, w której pracował. Przekazano jedynie, że miał ponad 55 lat.
Zobacz też: Koronawirus. Mocne oskarżenia. "Morawiecki powinien mieć trochę honoru"
- Cała nasza społeczność szkolna została o tym poinformowana. To wieloletni pracownik naszej szkoły. Kolega, przyjaciel... Nauczyciel, który wypuścił wiele roczników uczniów. Wszyscy jesteśmy w głębokim bólu i smutku - mówi jedna z pracownic szkoły.
Koronawirus. Zmarło już trzech zakażonych nauczycieli
Zmarły nauczyciel z Warszawy to już trzecia ofiara koronawirusa wśród pracowników polskich szkół. Wcześniej poinformowano o śmierci 44-letniej pedagog z Zespołu Szkół w Osieku nad Wisłą.
"Dziś, po zmaganiach z COVID-19, odeszli od nas Beata Ćwik-Rumińska, pedagog ze Szkoły Podstawowej w Osieku nad Wisłą, oraz Zenon Zieliński, mieszkaniec Łążyna II, wieloletni sołtys tej miejscowości" - przekazał na Facebooku wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński.
"Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi, nauczyciela SP5 Kamila Pietrzyka. Składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere słowa wsparcia i otuchy dla Rodziny, bliskich i przyjaciół Kamila. Dyrekcja, grono pedagogiczne, wszyscy pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 im. Adama Mickiewicza w Zawierciu" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu na Facebooku.
"Super Express" ustalił, że stan mężczyzny był ciężki. - Leżał pod respiratorem, jego stan był ciężki. Niestety, zakończyło się to tragicznie - przekazało źródło portalu.
