Koronawirus. Komisja Europejska krytykuje Orbana za zamknięcie granic
Rząd Viktora Orbana zdecydował o zamknięciu węgierskich granic dla ruchu turystycznego. Powodem jest koronawirus. Wyjątek od tej decyzji stanowią podróżujący z krajów Grupy Wyszehradzkiej, w tym z Polski. Bruksela uważa, że jest to forma dyskryminacji innych narodów ze strony Węgier.
Spór między Komisją Europejską a Węgrami ma swoje źródło w złamaniu przez Victora Orbana ustaleń w sprawie zamykania granic przez kraje Unii Europejskiej.
Koronawirus. Orban zamyka granice mimo opinii KE
Koronawirus jest przyczyną wprowadzania przez kraje Unii Europejskiej restrykcji działających zarówno wewnątrz kraju, jak i obowiązujących poza jego granicami. Decyzja rządu Victora Orbana o zamknięciu granic Węgier dla ruchu turystycznego jest jednak wyłamaniem się z unijnych ustaleń.
W poniedziałek 31 sierpnia Komisja Europejska wydała komunikat, w którym ostrzega, że zamykanie granic nie jest efektywnym sposobem walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Komunikat był odpowiedzią na decyzję węgierskich władz. Granice Węgier zostały zamknięte z dniem 1 września.
Orban, komentując swoją decyzję, powiedział, że wspólny sukces krajów UE w walce z koronawirusem uzależniony jest od sukcesów pojedynczych państw. Szef kancelarii premiera Węgier Gergely Gulyás uzasadniał decyzję rosnącą liczbą nowych przypadków koronawirusa w kraju. Podkreślał, że są to głównie osoby, które przyjechały do Węgier zza granicy.
Dyrektor polskiej szkoły nie kryje optymizmu. "Będziemy się świetnie bawić"
Koronawirus. Węgry dyskryminują?
Jednak zakaz wjazdu na terytorium Węgier nie dotyczy podróżujących z krajów Grupy Wyszehradzkiej, czyli ze Słowacji, Czech, a także z Polski. Fakt ów wzbudził kontrowersje w europejskiej społeczności. Komisja Europejska zdecydowała o podjęciu interwencji w tej sprawie. Bruksela argumentuje, że wyłącznie spod restrykcji określonych krajów, może być przejawem jawnej dyskryminacji wobec innych unijnych narodów.
Wcześniejsze ustalenia na unijnej arenie stanowiły, że wszystkie restrykcje wprowadzane przez kraje członkowskie powinny być konsultowane i skoordynowane. Węgry nie poinformowały KE o swoich decyzjach podczas ostatniego oficjalnego spotkania między rządem a przedstawicielami komisji.
Źródło: euobserver.com