Koronawirus. Czy jedzenie chleba jest bezpieczne. Ekspert rozwiał wątpliwości

Koronawirus. Czy można zakazić się przez jedzenie chleba?

Liczba zakażonych koronawirusem w Polsce systematycznie rośnie. Eksperci przypominają o zachowaniu higieny, co ma uchronić przed zakażeniem koronawirusem. Społeczeństwo ma jednak wątpliwości dotyczące produktów spożywczych. Czy można poprzez ich zjedzenie narazić się na zakażenie?

Wątpliwości rozwiał mikrobiolog i wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dr hab. Tomasz Dzieciątkowski. Był on gościem konferencji prasowej pt. "Czysty spokój". Jedno z zadanych pytań dotyczyło właśnie chleba.

- Chleb można podgrzać do 200 st. przez 2 minuty bez utraty jego właściwości - powiedział dr hab. Dzieciątkowski. Dodał, że produktów spożywczych nie trzeba kierować na kwarantannę. Przypomniał, że koronawirus w powietrzu utrzymuje się przez trzy godziny. - Produkty spożywcze można umyć, jeśli nie znajdowały się w opakowaniu. Nie trzeba ich dezynfekować. Skuteczna jest obróbka termiczna żywności w temperaturze minimum 65 st. C - dodał.

Koronawirus. Rośnie liczba zakażonych koronawirusem

Choć władze zapewniają, że epidemia koronawirusa w naszym kraju wygasa, to według danych Polska jest na drugim miejscu jeśli chodzi o liczbę nowych przypadków. W środę 2 lipca było to 371 przypadków. Zmarło 15 osób. Ministerstwo zdrowia poinformowało także o 418 ozdrowieńcach.

Łącznie w Polsce zdiagnozowano już 35 146 przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarły 1 492 osoby, a 22 209 osób to ozdrowieńcy.