Kornatowski: **ściągniemy** do policji 7 tys. ludzi
Do służby w policji zamierzamy w tym roku przyjąć siedem tysięcy osób - poinformował szef policji Konrad Kornatowski, zapewniając, że mimo odejść z tej formacji, nie zabraknie policjantów na ulicach. Odniósł się w ten sposób do doniesień medialnych, że funkcjonariusze "masowo
uciekają ze służby".
09.05.2007 | aktual.: 09.05.2007 12:39
Z danych KGP wynika, że w tym roku ze służby odeszło 2.498 osób, a przyjęto do niej 1.500 osób. W analogicznym okresie ubiegłego roku ze służby odeszło 3.481 funkcjonariuszy, przyjęto do niej wówczas 377 osób.
"Alarmujące statystyki"
Zdaniem Związku Zawodowego Policjantów, problem wakatów w tej formacji jest duży. Daje się odczuć, że wielu funkcjonariuszy odchodzi ze służby. Sporo z nich odchodzi z końcem maja. Tym, którzy służyli w ZOMO lub mieli związki z SB, sugeruje się, by przechodzili na emeryturę - powiedział przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Antoni Duda.
"Super Express" napisał, że statystyki dotyczące odejść policjantów są alarmujące. Ci, którzy zostają - jak pisze dziennik - mają inne zajęcia niż patrolowanie ulic, np. konwojowanie zatrzymanych do sądów 24-godzinnych.
"Na pewno nie zabraknie policjantów na ulicach. W tym roku zamierzamy przyjąć 7 tysięcy policjantów - już teraz blisko 1,5 tys. osób podjęło służbę, czyli czterokrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, a z naszych doświadczeń wynika, że najwięcej młodych ludzi decyduje o swoim życiu zawodowym po ukończeniu nauki" - zapewnił w komunikacie komendant główny policji Konrad Kornatowski. Dodał, że trudności z zapełnieniem wakatów są jedynie w dużych miastach, gdzie płaca policjanta na rynku pracy nie jest atrakcyjna.
Przypomniał też, że finalizowane są prace nad nowym, sprawniejszym systemem naboru do służby w policji. Ma on obowiązywać już podczas tegorocznej rekrutacji na przełomie czerwca i lipca.
Zmiany w naborze
Zgodnie z opracowywanymi zmianami kandydaci na policjantów będą mieć możliwość poprawiania testów m.in. sprawnościowych już miesiąc po uzyskaniu negatywnych wyników. Premiowani będą też ci, którzy skończyli np. prawo, administrację, ekonomię lub informatykę. Projektowany system zakłada też, że rekrutacja do policji będzie prowadzona w sposób ciągły, a test z wiedzy ogólnej (podczas którego odpadało wielu kandydatów do tej formacji) będzie miał jedynie charakter rankingowy co oznacza, że uzyskanie z niego niewielkiej liczby punktów nie będzie oznaczało odpadnięcia z postępowania kwalifikacyjnego.
Tymczasem - zdaniem Dudy - nie wystarczą takie zmiany w naborze do policji. Musi zostać ustabilizowana sytuacja związana z naszą służbą, a młodzi policjanci muszą mieć zakreślone jakieś perspektywy - podkreślił. Przypomniał, że funkcjonariusze, którzy rozpoczynają służbę, zarabiają ok. 1 tys. zł netto.
