Korespondent BBC uprowadzony w Strefie Gazy
Dziennikarz BBC został uprowadzony przez nieznanych sprawców w mieście Gaza - podały palestyńskie siły bezpieczeństwa.
Według tych źródeł porwany dziennikarz to korespondent BBC w Strefie Gazy Alan Johnston. Udało się go zidentyfikować, ponieważ w trakcie porwania wyrzucił na ulicę swoją wizytówkę.
Czterej porywacze zatrzymali Johnstona w Gazie, zmusili do wyjścia z samochodu i wywieźli w nieznanym kierunku. Palestyński kierowca Johnstona został puszczony wolno.
Wokół Gazy ustawiono punkty kontrolne i ogłoszono stan podwyższonej gotowości.
Palestyński minister spraw wewnętrznych Said Sejam z Hamasu określił porwanie jako "przestępstwo". Siły bezpieczeństwa wyśledzą przestępców i postawią ich przed wymiarem sprawiedliwości - zapowiedział.
BBC potwierdziła w komunikacie, że nie może skontaktować się z dziennikarzem i obawia się o jego bezpieczeństwo. To bardzo doświadczony dziennikarz. Przebywa tam od lat. Zdaje sobie sprawę z ryzyka i nigdy nie wraca na miejsce, jeśli myśli, że sytuacja jest niepewna - powiedział Paul Adams z BBC24.
Rzecznik brytyjskiego Foreign Office (MSZ) poinformował, że pracownicy konsularni w Strefie Gazy pozostają w kontakcie z miejscowym władzami, ale "w tej chwili nie można niczego potwierdzić".
Pochodzący ze Szkocji Johnston był korespondentem w Strefie Gazy od trzech lat.
Ostatnim obcokrajowcem porwanym w Gazie był 50-letni fotoreporter AFP, Peruwiańczyk Jaime Razuri. Został uprowadzony 1 stycznia i uwolniony tydzień później.