Korepetytorzy wyręczają szkoły
W Polsce coraz więcej uczniów pobiera
korepetycje. Prywatne lekcje często zastępują normalną naukę.
Świadczy to o nieskutecznej pracy szkół - wynika z badań Instytutu
Spraw Publicznych przedstawionych w Warszawie.
09.12.2005 | aktual.: 11.05.2006 18:21
Na podstawie ankiet przeprowadzonych z korepetytorami i rodzicami uczniów korzystających z prywatnych lekcji autorzy badań ustalili, że korepetycje brało w 2005 r. ok. 50% polskich maturzystów. Robili to, bo, ich zdaniem, szkoła nie była w stanie wystarczająco przygotować ich do egzaminu dojrzałości.
Eksperci ostrzegają jednak, że korepetycje nie wyeliminują tego problemu, mogą go nawet pogłębić, bo szkoły poczują się zwolnione z obowiązku skutecznego uczenia, jeśli zrobią to korepetytorzy.
Podaż korepetycji na polskim rynku jest duża. W każdej edycji ogłoszeń w "Gazecie Wyborczej" można znaleźć ok. 70 ofert; na polskich stronach internetowych hasło "korepetycje" występuje ponad 2,5 mln razy. Ceny wahają się w zależności od regionu i przedmiotu nauczania średnio od 18 do 50 zł za 45 minut zajęć. Najwięcej płaci się za język polski, najmniej za matematykę.
Zdaniem autorów badań, korepetycje same w sobie nie są zjawiskiem jednoznacznie negatywnym lub pozytywnym. Niepokojąca jednak jest ich masowość.
Dawniej korepetycje stanowiły furtkę dla słabych uczniów. Obecnie jest to szeroka brama. Zarówno przyczyny, jak i skutki tego zjawiska są niepokojące - powiedziała jedna z autorek badań prof. Elżbieta Putkiewicz z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Na podstawie badań eksperci określili najważniejsze przyczyny, dla których dzieci douczają się poza szkołą. Dzisiejsi uczniowie biorą korepetycje m.in. wtedy, kiedy mają szczególne problemy z nauką ze względu na brak uzdolnień lub niewłaściwą pracę nauczyciela.
Niektórzy rodzice kupują swoim dzieciom dodatkowe lekcje, ponieważ chcą, żeby rozwijały swoją wiedzę ponad to, czego uczą się w szkole, zarówno wtedy, kiedy poziom nauczania w szkole jest szczególnie niski, jak i wtedy, kiedy uważają swoje dzieci za nieprzeciętnie zdolne.
Bywa też, że ulegają presji środowiska i posyłają dzieci na korepetycje, ponieważ wszyscy tak robią. Rodzice często mylnie trwają w przekonaniu, że bez prywatnych lekcji nie da się zdać egzaminu.
Negatywnym skutkiem korepetycji jest przede wszystkim zagrożenie zjawiskami korupcyjnymi. Korepetytorzy, badani w ankietach, informowali, że niektórzy nauczyciele udzielają korepetycji uczniom ze swojej klasy - czasem do zaliczenia przedmiotu wystarczy uiszczenie opłaty za dodatkowe lekcje. Częstym zjawiskiem jest też, że nauczyciel doradza uczniowi pomoc znajomego korepetytora, aby dostarczyć mu klientów. Niektórzy nauczyciele wymuszają na uczniach pobieranie korepetycji, grożąc złymi ocenami.