Koreańska broń jądrowa straszakiem na USA
Ambasador Północnej Korei w Moskwie Pak Bi Ciun oświadczył, że jego kraj ma prawo posiadać broń jądrową, gdyż zagrażają mu Stany Zjednoczone. Za dowód tego zagrożenia ambasador uznał zaliczenie swego kraju do międzynarodowej "osi zła".
31.10.2002 12:29
Pak Bi Ciun odrzucił amerykańskie zarzuty, według których Północna Korea naruszyła zawarte ze Stanami Zjednoczonymi porozumienie o zaprzestaniu realizacji programu nuklearnego.
Oświadczył, że wobec narastającego zagrożenia amerykańskim atakiem nuklearnym, jego kraj ma prawo posiadać nie tylko broń atomową, ale i inne rodzaje broni masowego rażenia w celu obrony suwerenności i bezpieczeństwa.
Fakt, że Północna Korea została zaliczona do "osi zła" i wpisana na listę celów prewencyjnego amerykańskiego ataku atomowego jest - według ambasadora - wypowiedzeniem wojny i zerwaniem wcześniejszych porozumień. (an)