Korea Północna świętuje 64. urodziny Kim Dzong Ila
Korea Północna obchodziła 64. urodziny swego przywódcy Kim Dzong Ila - jedno z największych w tym kraju świąt państwowych.
W Phenianie oczywiście przy tej okazji nie zabrakło nowych wypowiedzi przeciw "amerykańskim agresorom", którzy - w przypadku ataku na Koreę Północną - zostaną, jak się podkreśla, "zdruzgotani aż do ostatniego człowieka". Gazety opublikowały również życzenia składane "Synowi XXI wieku" przez Chiny i Rosję.
W całym kraju odbyły się z tej okazji defilady, pochody i wystawy. Organ Komitetu Centralnego Partii Pracy "Rodong Sinmun" opublikował artykuł o "nieśmiertelnych czynach drogiego przywódcy".
Jedną z najbardziej niezwykłych imprez towarzyszących rocznicy była wystawa begonii hodowanych przez japońskiego naukowca specjalnie "ku chwale Kima". Odbyły się też pokazy sportowe pływania synchronicznego i łyżwiarstwa figurowego. Młodzi Koreańczycy zwiedzali "miejsca rewolucji".
Jak podkreśla oficjalna agencja informacyjna KCNA, obchody nie ograniczały się jedynie do Korei Północnej; w różnych miejscach świata około 50 północnokoreańskich komitetów zorganizowało szereg imprez.
Natomiast na Zachodzie trwają spekulacje na temat ewentualnego następcy 64-letniego przywódcy Korei Północnej. Według niektórych źródeł stanowisko po Kim Dzong Ilu - który przejął władzę w kraju po śmierci ojca, Kim Ir Sena w 1994 r. - zostanie jeden z jego trzech synów: 34-letni Kim Czen Nam, 24-letni Kim Czen Czol bądź 22-letni Kim Czen Yn.