ŚwiatKorea Północna straszy

Korea Północna straszy

Zdaniem władz
południowokoreańskich, środowe oświadczenie Korei Północnej o
"działaniach na rzecz zwiększenia potencjału atomowego" kraju, to
nic innego jak tylko nowa taktyka negocjacyjna. Seul po raz
kolejny zaapelował do Północy o powrót do rokowań w
sprawie swego programu atomowego.

12.05.2005 | aktual.: 12.05.2005 07:43

Korea Północna, grożąc rozbudową swego potencjału jądrowego, informowała w środę o usunięciu zużytych prętów paliwowych z reaktora w swym ośrodku w Jongbion, położonym około 120 kilometrów od Phenianu. Może to oznaczać, że z prętów zostanie odzyskany pluton, wykorzystywany przy konstrukcji broni atomowej.

Oświadczenie Phenianu wywołało zaniepokojenie na świecie - w tym w Seulu, Tokio i Waszyngtonie.

Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice określiła w środę wieczorem władze Korei Północnej mianem "straszliwego reżimu", podkreślając iż Stany Zjednoczone utrzymują "silne środki odstraszające", które zostaną uruchomione w razie "jakiejkolwiek agresji".

Rice, która wypowiadała się w programie CNN "Larry King Live", zaznaczyła jednak, że Stany Zjednoczone absolutnie nie mają zamiaru atakować lub dokonać inwazji na Koreę Północną i nadal opowiadają się za rozwiązaniem problemu atomowego Korei Płn. w toku sześciostronnych rokowań.

Rokowania takie - z udziałem obu Korei, USA, Chin, Japonii i Rosji, prowadzone są w Pekinie - od niemal roku pozostają jednak w całkowitym impasie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)