Korea Płn. straszy, ale zgadza się na rozmowy
Korea Północna zgodziła się podjąć kolejną turę rozmów z Koreą Południową w sprawie łączenia rodzin oraz zapobiegania powodziom - powiedziała rzeczniczka seulskiego ministerstwa ds. zjednoczenia narodowego Li Jong-joo.
13.10.2009 | aktual.: 13.10.2009 09:46
Według Li komisje robocze reprezentujące Północ i Południe planują spotkanie w środę, w przygranicznym mieście w Korei Płn., by rozpocząć rozmowy o zapobieganiu powodziom powodowanym przez rzekę Imjin, która płynie przez granicę. W zeszłym miesiącu wylanie wód Imjin spowodowało śmierć kilku osób w Korei Płd.
W piątek przedstawiciele Czerwonego Krzyża z obydwu krajów będą prowadzić rozmowy w sprawie łączenia rodzin rozdzielonych przez wojnę koreańską (1950 - 53).
Phenian wyraził zgodę na podjęcie dyskusji w dzień po tym, jak Seul zaproponował powrót do rozmów, a zarazem nazajutrz po wystrzeleniu przez Północ pięciu rakiet krótkiego zasięgu - przypomina agencja AP.
Południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, powołując się na źródła rządowe, że Phenian prawdopodobnie przygotowuje się do wystrzelenia kolejnych rakiet.
Agencja Reutera cytuje jednak analityków, których zdaniem groźba odpalenia rakiet przez Phenian jest jedynie próbą uzyskania przewagi i dodatkowych argumentów w nadchodzących negocjacjach.