Korea Płn. morduje w komorach gazowych
Brytyjska sieć informacyjna BBC twierdzi, że posiada dokumenty i zeznania świadczące o prowadzeniu przez władze północnokoreańskie eksperymentów z bronią chemiczną i biologiczną na więźniach politycznych. Eksperymenty polegają m.in. na mordowaniu ludzi w komorach gazowych.
02.02.2004 | aktual.: 02.02.2004 10:41
W ostatnich dniach - w piątek i niedzielę - BBC nadała dwa materiały, poświęcone obozom, w których przetrzymywani są więźniowie polityczni w Korei Północnej. Zdaniem brytyjskiej sieci, testowane są tu zakazane rodzaje broni.
W piątkowym materiale przedstawiono zeznania niejakiego Kwon Hyuka - w 1993 r. szefa służb bezpieczeństwa w jednym z takich obozów a od 1999 r. azylanta, przebywającego w Korei Południowej. Szczegółowo opisuje on sytuację w Obozie 22 - jednym z całej sieci tego rodzaju obozów koncentracyjnych w Korei Północnej.
Kwon Hyuk opowiada o całych rodzinach, osadzanych w obozach tylko dlatego, że jeden z członków rodziny wypowiedział się negatywnie na temat przywódców kraju. Były nadzorca mówi też o powszechności stosowania tortur w obozach, a przede wszystkim o eksperymentach polegających na zagazowywaniu w specjalnych komorach gazowych całych rodzin.
Pytany o to, co odczuwał w takich momentach, wyjaśnił, że nie miał dla ofiar współczucia, ponieważ przez wiele lat wpajano mu, że ma do czynienia z wrogami kraju i że ludzie ci zasługują na śmierć. Kwon zaznaczył też, że przez pierwsze trzy lata oprawcom podobało się to, co robili - potem byli zastępowani przez następnych, równie gorliwych w likwidowaniu "wrogów ludu".
"Przez większość czasu jednak robili to, ponieważ znajdowali w tym przyjemność" - powiedział były szef służb bezpieczeństwa w Obozie 22, a obecnie uciekinier polityczny w Korei Południowej. "Więźniowie byli dla nas jak świnie czy psy. Można było ich likwidować bez wahania" - dodaje.
BBC przedstawia też przywiezioną przez innego uciekiniera z Korei Północnej listę transferu więźniów. Dokument pochodzi z lutego 2002 r. Po nazwiskach więźniów znajduje się adnotacja: "Osoby te zostały zabrane z Obozu 22 w celu przeprowadzenia doświadczeń na ludziach ze skroplonym gazem stosowanym w broni chemicznej". W Londynie eksperci zaangażowani przez BBC potwierdzili autentyczność dokumentu.