ŚwiatKorea Płd.: zatonął prom z ponad 470 pasażerami

Korea Płd.: zatonął prom z ponad 470 pasażerami

Dwie osoby poniosły śmierć, a około 300 uważa się za zaginione wskutek zatonięcia promu pasażerskiego u południowo-wschodnich wybrzeży Korei Płd. Agencja Reutera poinformowała powołując się na straż przybrzeżną, że do tej pory uratowano 164 osoby.

Na razie nie ma dokładnych informacji co do liczby poszukiwanych pasażerów promu. Agencja Associated Press, powołując się na anonimowego przedstawiciela rządu w Seulu, informuje o 295 zaginionych ludziach, agencja Yonhap pisze o 290 poszukiwanych, a Reuters o ponad 300.

Na pokładzie promu miało znajdować się 477 osób - wynika z informacji agencji Yonhap, które potwierdziła straż przybrzeżna, na którą powołuje się agencja Reutera.

W akcji ratowniczej bierze udział 18 śmigłowców i około 40 jednostek pływających w tym okręty straży przybrzeżnej. Do akcji ratunkowej ma się włączyć amerykański okręt, który przebywa na okolicznych wodach. Część osób zabrały z pokładu promu helikoptery; pozostałym pasażerom kazano skakać za burtę w kamizelkach ratunkowych.

Według przedstawiciela służb ratunkowych woda w miejscu, gdzie doszło do wypadku, miała temperaturę około 12 stopni Celsjusza; była na tyle zimna, by spowodować hipotermię po przebywaniu w niej od 1,5 godziny do 2 godzin.

Ratownicy obawiają się, że wiele osób może być uwięzionych wewnątrz statku. Istnieje też możliwość, że część z rozbitków została uratowana przez małe łodzie rybackie, jednak te informacje nie zostały potwierdzone.

Wśród pasażerów najwięcej uczniów

Wśród pasażerów było aż 325 uczniów szkół średnich z Inczhonu, którzy płynęli w ramach szkolnej wycieczki na położoną w Cieśninie Koreańskiej wyspę Czedżu. Prom Sewol wypłynął z Inczhonu we wtorek.

Według świadków cytowanych przez telewizję YNT, zanim statek zaczął tonąć, można było poczuć wstrząs, jakby w coś uderzył. Jednostka nadała sygnał SOS około godz. 9 czasu miejscowego (godz. 2 w Polsce), gdy prom przebywał w odległości ok. 3 km na południowy zachód od wyspy Gwanmae.

Akcję ratunkową podjęto w trybie natychmiastowym. Późniejsze zdjęcia ukazywały prom przechylony pod kątem 45 stopni, niemal całkowicie pod wodą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)