Korea Płd.-Japonia: zimna wojna o historię
Korea Południowa zdecydowała się zerwać stosunki militarne z Japonią - poinformowała w czwartek agencja France-Presse, powołując się na koreańskie źródła rządowe.
Jednocześnie koreańskie ministerstwo obrony oznajmiło, że Cho Youn Kil - szef połączonych sztabów - odwołał swoją wizytę w Japonii planowaną na połowę lipca. Korea Południowa odmówiła też wstępu na swoje wody japońskiemu okrętowi treningowemu, który od kwietnia pływa po akwenach 13 krajów, a do portu koreańskiego miał zawinąć we wrześniu.
Powodem zatargu są teksty w japońskich podręcznikach do historii, które upiększają japońską okupację Korei w latach 1910-1945. W Seulu - a także w innych stolicach azjatyckich - uważa się, że nowe podręczniki wypaczają fakty historyczne, przede wszystkim zaś obraz działań cesarskiej armii na Półwyspie Koreańskim.
W japońskich podręcznikach ani słowem np. nie wspomina się o koreańskich kobietach, zmuszanych do świadczenia usług seksualnych japońskim żołnierzom, a wkroczenie wojsk cesarskich na Półwysep w 1910 r. określa się jako "pochód armii". Nie ma tu także mowy o brutalnych działaniach armii na okupowanych ziemiach.
W poniedziałek strona japońska zgodziła się zmienić dwa fragmenty. Tymczasem Korea Południowa domaga się korekt w 35 miejscach. (ajg)