Kopernik wrócił do Torunia
Pierwszą mszę za duszę Mikołaja Kopernika, przed powtórnym jego pochówkiem, odprawiono w toruńskiej katedrze Świętych Janów. W dniu 537 urodzin astronoma urna z jego szczątkami na jeden dzień powróciła do kaplicy, w której był chrzczony.
19.02.2010 | aktual.: 19.02.2010 11:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uroczysta ceremonia sakralna, wpisująca się w wydarzenia związane z zaplanowanym na maj powtórnym pochówkiem Mikołaja Kopernika w katedrze we Fromborku, odbyła się w Kaplicy Kopernikańskiej toruńskiej katedry świętych Janów. Mszę świętą, której przewodniczył metropolita warmiński, arcybiskup Wojciech Ziemba, poprzedziło złożenie urny w kaplicy i zaciągnięcie przy niej wart honorowych.
Ordynariusz toruński bp Andrzej Suski w kazaniu przypomniał słowa Kopernika z jego dzieła "De revolutionibus...", kierowane do papieża Pawła III: "Zadaniem uczonego jest dochodzić prawdy we wszystkich rzeczach, o ile Bóg na to zezwoli rozumowi ludzkiemu".
"W tych słowach Mikołaj Kopernik wyraził też osobiste przeświadczenie, że człowiek ma prawo do prawdy. Niech to osobiste przekonanie wielkiego astronoma przekazane nam w jego wiekopomnym dziele (...) zajaśnieje na nowo w naszych umysłach i sercach jako szczególny dar i pamiątka dzisiejszej uroczystości" - podkreślił bp Suski.
W uroczystościach w katedrze wzięli udział rektorzy największych publicznych wyższych uczelni z całego kraju. - Dzisiejsza uroczystość, to pierwsza stacja pogrzebowa Mikołaja Kopernika. Drugą będzie nabożeństwo 21 maja w olsztyńskiej archikatedrze poprzedzające, wyznaczony na 22 maja, pogrzeb we Fromborku - zaznaczył bp Wojciech Ziemba.
Szczątki Mikołaja Kopernika zostały odnalezione w 2005 r. w katedrze fromborskiej, a ich poszukiwanie zainicjował bp Jacek Jezierski prepozyt Kapituły Warmińskiej. W środę złożono je do trumny w Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie, gdzie były przechowywane od zakończenia badań naukowych.
Miejsce pochówku astronoma, na podstawie wyników wieloletnich badań, wskazał historyk dr Jerzy Sikorski. Nad wydobyciem i identyfikacją szczątków pracował przez kilka lat zespół pod kierunkiem prof. Jerzego Gąsowskiego z Akademii Humanistycznej im. prof. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. W skład zespołu badawczego powołano archeologów, antropologów, kryminologa, biologów i historyków.
Według ustaleń zespołu, Mikołaja Kopernika pochowano katedrze we Fromborku, obok ołtarza św. Krzyża, którym jako kanonik opiekował się. Było to zgodne z ówczesną tradycją i przyjętym zwyczajem.
- Po odnalezieniu grobu i identyfikacji Kapituła Katedralna postanowiła urządzić powtórny pochówek swojego sławnego przedstawiciela. Została wyznaczona data tej uroczystości na 22 maja 2010 roku - poinformował bp Jacek Jezierski.
Złożenie szczątków do trumny to według tradycji pierwszy etap pogrzebu chrześcijańskiego. Przygotowano dwie trumny: metalową i drewnianą (z drzewa sandałowego), ufundowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Odnalezienie i przebadanie szczątków Mikołaja Kopernika nie zakończyło dyskusji naukowców na temat ich autentyczności. O prawdziwości znaleziska miały świadczyć przede wszystkim: wiek pochowanej osoby (znaleziono 70-latka, a w tym wieku zmarł Kopernik), lokalizacja grobu zgodna z tradycją oraz rekonstrukcja twarzy wykonana przez policję. Także fragmenty DNA zęba z odnalezionej czaszki są zbieżne z fragmentami DNA dwóch włosów znalezionych w książce astronoma.
Dotychczasowe ustalenia podważyli ostatnio: dr Arkadiusz Sołtysiak, bioarcheolog z Uniwersytetu Warszawskiego i dr Tomasz Kozłowski, antropolog z UMK w publikacji przygotowanej dla "Archeologii Polski". Zdaniem naukowców, stan uzębienia odnalezionej czaszki wskazuje, że szczątki należały do osoby najwyżej 50-letniej, a wiarygodność metody portretowania na podstawie czaszki jest wątpliwa.
Prof. Krzysztof Mikulski, historyk z UMK biorący udział w identyfikacji szczątków astronoma, bagatelizuje argumenty sceptyków, uznając je za dyskusję o metodach naukowych, a nie efektach badań. Jego zdaniem, autentyczność znaleziska z Fromborka jest "pewna na 90%", a resztę wątpliwości mogłoby jedynie rozwiać odnalezienie szczątków babki i matki Kopernika, które prawdopodobnie pochowano w Chełmnie.
Ustalenia zespołu naukowców z Pułtuska przekonują także bp. Jezierskiego, który jest przekonany, że pochówku astronoma należy dokonać zgodnie z planem. - Rodzina Kopernika, czyli Kapituła Katedralna we Fromborku musi podjąć tę decyzję i podjęliśmy ją: pochowamy szczątki - podkreślił biskup.