Kopacze z biedaszybów odsłonili kolejny gazociąg
Gazociąg o średnicy około pół metra odkopali
w Wałbrzychu górnicy z biedaszybów. Mimo że w czwartek straż
miejska poinformowała o tym zakład gazowniczy, wielka rura nadal
jest odkryta i stwarza zagrożenie - donosi "Gazeta Wrocławska".
23.08.2003 | aktual.: 23.08.2003 07:25
Dziennik pisze, że w piątek nie było nikogo, kto mógłby powiedzieć, kiedy rura zostanie zabezpieczona. To nie jest pierwszy przypadek odkopania gazociągu w tym rejonie. Ostatnio "biedaszybnicy" odkopali gazociąg w połowie lipca b.r., w wałbrzyskiej dzielnicy Sobięcin.
"Boję się, że któregoś dnia może dojść do tragedii. Wystarczy niefortunne uderzenie kilofa i wybuch gotowy" - powiedział dziennikarzom komendant wałbrzyskiej straży miejskiej Jerzy Karski.
"Gazeta Wrocławska" przypomina, że PZU, który ubezpiecza wałbrzyskie gazociągi, złożył w lipcu w prokuraturze wniosek o ściganie sprawców odkopania rur z gazem w dzielnicy Sobięcin.