Kopacz: PiS bezkarnie rozdaje pieniądze, trudno nazwać to wrażliwością społeczną
- Wyznaję zasadę, że nie zawsze trzeba wyłącznie mówić - trzeba robić. Jeśliby ktoś próbował PO zarzucić, że nie byliśmy partią wrażliwą na potrzeby ludzkie, to byłby w błędzie. Ja bym mogła wyliczać, ile rzeczy udało nam się uregulować w polityce społecznej - powiedziała Ewa Kopacz w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo.
- Jesteśmy liberałami, którzy są odpowiedzialni w sferze gospodarczej, ale z wrażliwością społeczną. Program, który realizowaliśmy, rządząc tym krajem, to było otwieranie się na ludzi najbardziej potrzebujących i mówię tutaj chociażby o seniorach - wyjaśniła Kopacz.
- Na pewno nie rozdawaliśmy pieniędzy i dzisiaj również trudno byłoby mi podjąć decyzję, żeby bezkarnie rozdawać pieniądze. A PiS pokazuje wrażliwość właśnie rozdając pieniądze, zgodnie z zasadą, że trzeba zabrać jednym, żeby dać drugim. Trudno nazwać to wrażliwością społeczną. Nie dam sobie odebrać tego, co PO zrobiła - przyznała.