Kopacz: nie zmarnujemy żadnej złotówki od obywatela
Przejmując 12 tygodni temu rządy w Polsce
zastaliśmy system ochrony zdrowia w dramatycznej sytuacji; trzeba
przeprowadzić odpowiednią kurację. Nie można jednak zmarnować żadnej złotówki obywatela - mówiła w Sejmie
minister zdrowia Ewa Kopacz.
06.02.2008 | aktual.: 06.02.2008 12:56
Kopacz przedstawia w Sejmie informację rządu nt. aktualnej sytuacji w służbie zdrowia. Kopacz ma także poinformować posłów o kierunkach działań resortu.
Debata o służbie zdrowia, na którą przeznaczono osiem godzin, będzie głównym punktem środowego posiedzenia Sejmu. Trzydniowe posiedzenie rozpoczęło sie o godz. 9.
Kopacz podkreśliła, że jako minister zdrowia skupia się na trzech obszarach: pacjencie i jego sytuacji, finansowaniu systemu ochrony zdrowia oraz pracownikach służby zdrowia. Zaznaczyła, iż przeprowadzenie systemowych zmian to odpowiedzialność rządu. Powiedziała też, że oczekuje dialogu, także od oponentów.
Jak mówiła Kopacz, analiza danych za 2007 r. wskazuje, iż ok. 87% wydatków publicznych na ochronę zdrowia pokrywanych jest ze środków w ramach systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, ok. 9% to środki pochodzące z budżetu państwa, a ok. 4% wydatków publicznych stanowią wydatki samorządów terytorialnych na ochronę zdrowia.
Zablokować tworzenie długów
Minister uważa, że trzeba ostatecznie uporać się z kwestią zadłużenia w ochronie zdrowia. Naszym celem jest zarówno rozwiązanie problemu starych długów, ale też skuteczne zablokowanie możliwości tworzenia nowych.
Dodała, że rozwiązania kwestii zadłużenia znalazły się w projekcie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Według Kopacz, placówki muszą mieć zagwarantowane racjonalne kontrakty uwzględniające realne koszty leczenia, a powinna też być ujednolicona metoda liczenia kosztów.
Problemem jest też zbyt długi i skomplikowany łańcuch obiegu środków- oceniła Kopacz. W jej opinii, trzeba także zmienić rolę Narodowego Funduszu Zdrowia, aby przestał być decydentem a stał się tylko instytucją finansową. v Kopacz poinformowała, że obecnie 40% wszystkich podmiotów opieki zdrowotnej generuje długi.
Żadna złotówka obywatela nie będzie zmarnowana
Naszym celem jest uszczelnienie systemu ochrony zdrowia, bo żadna złotówka z pieniędzy obywateli nie może być zmarnowana- powiedziała Ewa Kopacz.
Minister podkreśliła, że sposobem na poprawę sytuacji finansowej placówek ochrony zdrowia jest przekształcenie ich w podmioty z większościowym kapitałem samorządów.
Jej zdaniem, bardzo ważne jest, by kierowała nimi dobra kadra zarządzająca, dlatego, jak zaznaczyła, należy położyć nacisk na kształcenie menadżerów.
Kopacz zwróciła uwagę, jak ważne jest optymalne wykorzystanie zasobów i sprzętu placówek. Obecnie środki i zasoby szpitali i przychodni wykorzystywane są prywatnie i nie generują napływu środków do systemu. Także struktura wykorzystania łóżek jest piętą achillesową systemu- mówiła.
Jak poinformowała, w tej chwili na oddziałach krótkoterminowych jest o ok. 11% łóżek za dużo, natomiast niedobór jest na oddziałach długoterminowych. Według Kopacz, konieczne jest przeprofilowanie oddziałów w zależności od potrzeb regionu.
Świadczenia gwarantowane muszą być dostępne
Gwarantując bezpłatność świadczeń, bezwzględnie musimy zagwarantować również ich dostępność - mówiła Kopacz.
Prezentując informację rządu o sytuacji ochrony zdrowia, Kopacz podkreśliła, że pomimo prawie dwukrotnego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia w Polsce, obywatele nie odczuli adekwatnej poprawy dostępu do świadczeń medycznych.
Trzeba to zmienić, najważniejszy w systemie zdrowia to nasz pacjent. Nie może być tak, że ze względu na kolejki, problemy kadrowe, czy niewłaściwe zarządzanie, pacjent nie ma dostępu do świadczeń, które jemu się należą- powiedziała.
Jak poinformowała minister, największa liczba pacjentów znajduje się na listach oczekujących do poradni okulistycznych oraz chirurgii urazowo-ortopedycznej. Wśród poradni z największą liczbą oczekujących znajdują się również poradnie: kardiologiczne, kardiochirurgiczne, chorób naczyń oraz endokrynologiczne i osteoporozy.
Czas oczekiwania w przypadku oddziałów okulistycznych wynosi do 357 dni (Zachodniopomorskie). Natomiast na przyjęcie do oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej trzeba czekać nawet do 366 dni (Pomorskie).
Kopacz zaznaczyła, że problem dostępności do świadczeń medycznych to najważniejsze wyzwanie. Według niej trzeba wzmocnić pozycję pacjenta - ma w tym pomóc m.in. ustawa o jego prawach.
Naprawa systemu ochrony zdrowia to zadanie narodowe
Naprawa systemu ochrony zdrowia, to zadanie narodowe - przekonywała minister. Naszą polityczną opozycję prosimy o współdziałanie, a w każdym razie, nie utrudniajcie naprawy systemu ochrony zdrowia- zwróciła się do posłów opozycji.
Przypomniała, że dwa tygodnie temu rozpoczął pracę "biały szczyt". Nasz rząd wierzy, że "biały szczyt" i dialog społeczny dopomogą w znalezieniu takich rozwiązań, które pozwolą wyleczyć ten system zdrowia w najbardziej chorych miejscach - mówiła.
Minister powiedziała, że obecny rząd wie jak naprawić system, ma wolę i determinację polityczną, żeby to zrobić.
Odniosła się także do problemu wynagrodzeń w służbie zdrowia i zapowiedziała, że rząd chce do niego podejść "strategicznie a nie doraźnie (...) w drodze dialogu społecznego".
Według Kopacz, kluczowy problem wynagrodzeń, to ich wysokość, a z drugiej strony brak długofalowej strategii podnoszenia tych wynagrodzeń. Dotychczas podnoszono je ad hoc pod wpływem strajków i związków zawodowych. Nie powiązano podnoszenia wynagrodzeń z procesem podnoszenia kwalifikacji oraz z jakością i ilością wykonywanej pracy- dodała.
Minister zapowiedziała, że rząd zajmie się też zmianami w systemie zatrudnienia w służbie zdrowia. Zadeklarowała wzmocnienie pozycji finansowej młodego personelu medycznego. Zdaniem Ewy Kopacz, obok zapowiadanych podwyżek dla stażystów i rezydentów, możliwe jest skierowanie kolejnych środków do rezydentów. Minister zapowiedziała też zwiększenie liczby miejsc pracy w szpitalach dla lekarzy - rezydentów.
Minister zaznaczyła, że opieka zdrowotna stwarza problemy finansowe także dla najbogatszych państw. Ewa Kopacz dodała, że Polska odnotowuje bardzo wysoką dynamikę wzrostu wydatków na ochronę zdrowia. Dla przykładu, minister wymieniła planowany 11-procentowy wzrost przychodów Narodowego Funduszu Zdrowia wobec zeszłego roku do kwoty ponad 49 miliardów złotych.
Ewa Kopacz poinformowała, że w większości województw udało się zakontraktować 100% planowanych przez NFZ zabiegów na ten rok. Tam, gdzie nie doszło do podpisania nowych umów, doszło do podpisania aneksów do porozumień z 2007 roku.
Dyskusja o sytuacji w służbie zdrowia miała odbyć się w Sejmie przed dwoma tygodniami. Została jednak przełożona ze względu na żałobę narodową po katastrofie samolotu CASA koło Mirosławca, w której zginęło 20 osób.
W środę posłowie będą także dyskutować m.in. nad nowelizacją ustawy ustanawiającej narodowy program zwalczania chorób nowotworowych.
Na czwartek zaplanowano głosowanie nad składem osobowym komisji śledczej do zbadania nacisków na szefów służb. Klub PiS miał do wczoraj czas na zgłoszenie kolejnego kandydata do tej komisji po tym, jak Prezydium Sejmu nie zgodziło się, aby zasiadał w niej były likwidator WSI Antoni Macierewicz. PiS zaproponował Jacka Kurskiego.
Podczas tego posiedzenia posłowie wysłuchają informacji Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych oraz Głównego Inspektora Pracy z ich działalności w 2006 roku.
Na piątek zaplanowano dyskusję nad informacją rządu na temat wykorzystania środków Unii Europejskiej.