Kopacz: Mamy pierwszy krok na drodze do reformy służby zdrowia
W niedzielę mija rok od zaprzysiężenia gabinetu premiera Donalda Tuska.
Minister zdrowia Ewa Kopacz uważa, że największym osiągnięciem jej dotychczasowej pracy w resorcie jest doprowadzenie do zakończenia prac nad pakietem ustaw zdrowotnych. Jej zdaniem, przyjęte przez parlament ustawy - to pierwszy krok na drodze do reformy całego systemu ochrony zdrowia.
Ewa Kopacz przypomina, że udało się jej rozwiązać wiele problemów ważnych dla pacjentów. Jako przykład podaje objęcie programem profilaktycznym dzieci chorych na hemofilię, bezpłatne pompy insulinowe, które trafią do dzieci chorych na cukrzycę oraz rozszerzenie kalendarza szczepień ochronnych.
W resorcie powołano zespół do spraw chorób rzadkich i wpisano na listę leków refundowanych 2 pierwsze choroby sieroce. Minister Ewa Kopacz ubolewa nad tym, że nie udało się jej przekonać opozycji do słuszności proponowanych reform. Wciąż ma jednak nadzieję, że prezydent podpisze ustawy.
Przewodnicząca Sekcji Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność" Maria Ochman zwraca uwagę, że pakiet ustaw zdrowotnych, którym szczyci się pani minister - to projekty poselskie, a nie rządowe. Podkreśla, że w pracach nad ustawami nie przestrzegano zasad dialogu społecznego.
Przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel negatywnie oceniła pracę minister Ewy Kopacz. Jego zdaniem, założenia reformy i przekształcanie szpitali w spółki prawa handlowego to dobra propozycja, ale bez dodatkowych pieniędzy nie da się poprawić sytuacji pacjentów. Krzysztof Bukiel zwraca uwagę, że mimo zapowiedzi, wciąż nie ma koszyka gwarantowanych świadczeń zdrowotnych i ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych.