Kontrowersje wokół zapowiedzi szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II
Pragnący zachować anonimowość urzędnicy Kurii
Rzymskiej kwestionują wiarygodność wypowiedzi sekretarza
Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych arcybiskupa Edwarda Nowaka,
który w poniedziałek w wywiadzie dla "Corriere della Sera"
zasugerował, że Jan Paweł II może zostać beatyfikowany już w
październiku tego roku.
11.04.2005 12:00
Albo arcybiskup Nowak zapomniał na chwilę, jak skomplikowanym procesem jest beatyfikacja, albo przeprowadzający z nim wywiad watykanista dziennika Luigi Accattoli przypisał mu słowa, których on nigdy nie powiedział - usłyszał PAP od jednego z rozmówców z Watykanu.
Na ironię zakrawa fakt, że w dniu, gdy jedna z największych gazet pisze ze sporą niechęcią o Polakach, panoszących się do tej pory w Watykanie, konkurencyjny dziennik publikuje wypowiedź, z której można by wnosić, że Polacy wciąż czują się tam wszechwładni i zdolni nawet do przyspieszania procedur, których tak łatwo przyspieszyć nie można. Wszyscy chcemy beatyfikacji Ojca Świętego, ale nie można tego zrobić tak błyskawicznie - podkreśla się w nieoficjalnych rozmowach.
Jeden z obserwatorów zwrócił z kolei uwagę na mnożące się we włoskiej prasie opisy cudownych uzdrowień, przypisywanych Janowi Pawłowi II. Kolejny rzekomy przypadek wyleczonego chłopca w chwili śmierci papieża, zrelacjonowany w jednym z lokalnych włoskich dzienników, już został zdementowany przez jego rodzinę.
Jak zauważono, takie rewelacje mogą utrudnić proces beatyfikacyjny, gdyż ich weryfikacja może pochłonąć bardzo dużo czasu.
Sylwia Wysocka