Kontrowersje wokół satyrycznego rysunku
Redakcja amerykańskiego
dziennika "New York Post" ściągnęła na siebie falę krytyki i
oskarżeń o rasizm, publikując w środę satyryczny rysunek,
przedstawiający dwóch policjantów strzelających do małpy.
19.02.2009 | aktual.: 19.02.2009 05:42
Stojąc nad zwłokami zwierzęcia jeden z funkcjonariuszy mówi: - Będą teraz musieli znaleźć kogoś innego do napisania kolejnego pakietu stymulacyjnego.
Rysunek nawiązuje do poniedziałkowych wydarzeń w miejscowości Stamford w stanie Connecticut, gdzie policja zastrzeliła udomowionego szympansa, który zaatakował i dotkliwie pokiereszował przyjaciółkę właścicielki. Gazeta utrzymuje, że rysunek parodiuje sposób uprawiania polityki w Waszyngtonie.
Krytycy uznali jednak, że rysunek jest niesmaczny i odwołuje się do rasistowskich uprzedzeń. Według nich, ponieważ to prezydent Barack Obama forsował uchwalony ostatnio pakiet antykryzysowy, zastrzelona małpa niedwuznacznie przedstawia właśnie jego.
- Jak to możliwe, że "Post" uważa ten rysunek za satyrę? Porównywanie pierwszego czarnoskórego prezydenta w historii USA do martwego szympansa to po prostu rasistowski nonsens - oceniła Barbara Ciara z amerykańskiego Stowarzyszenia Czarnych Dziennikarzy.
Krytycznie o ilustracji wypowiedział się także znany czarnoskóry aktywista pastor Al Sharpton. Według niego, jest ona "obraźliwa i prowokuje podziały".
Sharpton zapowiedział na czwartek demonstrację przed siedzibą redakcji tabloida. Pikietowano tam również w środę.
Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs nie skomentował rysunku. - Nie sądzę, aby "New York Post" w ogóle warty był czytania - skwitował.
"New York Post" należy do imperium medialnego Ruperta Murdocha News Corp.