Kontrola w szpitalu, z którego uprowadzono noworodka
Władze Krakowa zarządziły kontrolę przestrzegania przepisów bezpieczeństwa na oddziałach
położniczym i noworodkowym Szpitala Specjalistycznego im. Stefana
Żeromskiego. W nocy z piątku na sobotę 21-letnia kobieta porwała z
tej placówki dwudniowego chłopca.
16.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 17:01
Jak poinformował Filip Szatanik z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa, kontrolowana będzie "prawidłowość przestrzegania przepisów porządkowych obowiązujących w szpitalu".
Noworodka porwano ze Szpitala im. Żeromskiego w Nowej Hucie w sobotę między godz. 3 a 4 nad ranem w sobotę. Kobieta podając się za pielęgniarkę powiedziała matce chłopca, że zabiera go na badania. W poszukiwaniach dziecka uczestniczyło około 100 policjantów, użyto też psów tropiących. Noworodka odnaleziono kilka godzin później.
Po porwaniu w szpitalu wszczęto postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia - przede wszystkim to, w jaki sposób kobieta weszła na oddział położniczy, a później bez problemu opuściła budynek. Wstępne ustalenia w tej sprawie mają być znane w przyszłym tygodniu.
Policja ustaliła, że porywaczka niemowlęcia Ewelina G. w sierpniu tego roku poroniła i od tego czasu udawała przed chłopakiem i rodziną, że jest w ciąży. 21-latka przebywa obecnie w szpitalu na obserwacji psychiatrycznej. Na jej przesłuchanie zgodził się lekarz. Według prokuratury, badania wykazały, że kobieta, w czasie porwania, była pod wpływem marihuany
Prokuratura postawiła kobiecie zarzut uprowadzenia noworodka i narażenia go na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Grozi jej do trzech lat więzienia. Prokuratura zastosowała wobec kobiety policyjny dozór; nie może ona też zbliżać się do oddziałów położniczo-noworodkowych.