ŚwiatKonsulat USA w Berlinie ewakuowany - alarm okazał się fałszywy

Konsulat USA w Berlinie ewakuowany - alarm okazał się fałszywy

Alarm w konsulacie USA w Berlinie okazał się fałszywy. Nie znaleziono tam żadnych niebezpiecznych substancji. Budynek został częściowo ewakuowany, bo troje pracowników miało problemy z oddychaniem. Niemieckie media podwały, że w budynku znaleziono podejrzany proszek, który był sprawdzany przez specjalistów straży pożarnej.

Konsulat USA w Berlinie ewakuowany - alarm okazał się fałszywy
Źródło zdjęć: © AP | Markus Schreiber

- Nie stwierdzono żadnego niebezpieczeństwa - poinformował rzecznik policji.

Alarm wywołała jedna z pracownic biura wizowego, która poczuła się źle i zaczęła skarżyć na podrażnienie dróg oddechowych. Wkrótce podobne dolegliwości zaczęli zgłaszać kolejni pracownicy. Personel konsulatu podejrzewał, że jeden z interesantów wniósł do budynku trującą substancję w kopercie z paszportem i materiałami wizowymi. Zawiadomiono ochronę.

Niemieckie media informowały początkowo o podejrzanym proszku, którego zapach miał utrudniać oddychanie pracownikom placówki dyplomatycznej.

Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Wezwane służby zbadały powietrze w pomieszczeniach konsulatu. - Traktujemy incydent bardzo poważnie - mówił rzecznik straży.

Niemiecka policja badała incydent także w kontekście aktualnych wydarzeń w Jemenie i Libii.

Sytuacja w placówkach dyplomatycznych USA jest napięta w związku z atakiem na konsulat amerykański w Bengazi, w którym w nocy z wtorku na środę zginęły cztery osoby, w tym ambasador USA w Libii. Powodem zajść stał się obraźliwy wobec islamu film wyprodukowany w USA. Atak spotkał się z potępieniem społeczności międzynarodowej. W czwartek doszło do ataku tłumu demonstrantów na ambasadę USA w stolicy Jemenu Sanie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)