PolskaKoniec z foliowymi torebkami w sklepach!

Koniec z foliowymi torebkami w sklepach!

W styczniu ruszyć ma zbieranie podpisów pod
obywatelskim projektem ustawy, zakazującej korzystania w handlu z
bezpłatnych i jednorazowych torebek foliowych.

Koniec z foliowymi torebkami w sklepach!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

23.12.2007 | aktual.: 23.12.2007 19:38

23 stycznia w Łodzi, a także innych miastach Polski, odbędzie się pierwszy "Dzień bez torebek foliowych".

Obywatelski projekt ustawy przygotowuje wiceprzewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej Krzysztof Piątkowski (PiS). Radny był też pomysłodawcą pierwszej w Polsce uchwały łódzkiego samorządu, która zakazywała nieodpłatnego wydawania klientom sklepów tzw. foliówek.

Pod koniec listopada uchwałę unieważnił jednak wojewoda łódzki, który uznał, że "narusza ona swobodę prowadzenia działalności gospodarczej, która jest zagwarantowana w Konstytucji RP". Przypomniał jednocześnie, że ograniczenie tej wolności jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy, a nie uchwały.

Piątkowski zapowiedział, że w przygotowaniu projektu ustawy oraz zebraniu pod nią wymaganych 100 tys. podpisów pomagać mają samorządowcy m.in. z Zabrza i Świdnicy, gdzie Rady podejmowały podobne uchwały.

Zwrócę się również o pomoc do rad miast wojewódzkich. Do wszystkich tych miast, które - podobnie jak Łódź - próbowały walczyć z 'rozdawnictwem' torebek foliowych" - zapowiedział Piątkowski.

Pomysłodawcy wprowadzenia zakazu podkreślają, że Łódź, a także inne polskie miasta, coraz bardziej zaśmiecane są przez foliowe reklamówki, które rozkładają się nawet 400 lat.

Piątkowski ma nadzieję, że projekt ustawy uda się przygotować w ciągu miesiąca i już 23 stycznia - w trakcie "Dnia bez torebek foliowych" - rozpocznie się zbieranie podpisów pod projektem.

Unieważniona uchwała Rady Miejskiej miała wejść w życie od 1 czerwca przyszłego roku. Zgodnie z nią, handlowcy zamiast jednorazowych torebek foliowych mieli wydawać klientom torebki papierowe. Za łamanie przepisu karany miałby być właściciel sklepu, a nie sprzedawca. Mogłaby mu grozić kara od 20 zł do 5 tys. zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)