Koniec z faszystowskimi "pamiątkami" na wystawach
Zakaz eksponowania w sklepach wszelkich
"pamiątek" z symbolami faszyzmu i nazizmu uchwaliły władze
rodzinnego miasteczka faszystowskiego przywódcy Włoch Benito
Mussoliniego - Predappio w regionie Emilia-Romania. Zakaz obejmuje np. puszki piwa z symbolem swastyki.
16.04.2009 | aktual.: 16.04.2009 12:31
Sklepy w Predappio pełne są kontrowersyjnych "souvenirów": między innymi flag i innych przedmiotów ze swastykami, na przykład puszek piwa.
Do Predappio przybywają masowo sympatycy włoskiego faszyzmu i neonaziści, by oddać hołd pochowanemu tam Duce. Wokół jego "legendy" powstał cały związany z tą postacią, a także z hitlerowską III Rzeszą, "przemysł pamiątkowy".
- To była konieczna decyzja, której cel jest jasny: koniec kultury nienawiści, która uniemożliwia miastu Predappio przedstawienie odwiedzającym je turystom jego właściwego wizerunku - wyjaśnił szef wydziału kultury Gianluca Barravecchia.
Zgodnie z rozporządzeniem, które ma wejść wkrótce w życie, żadnych pamiątek, nawiązujących do faszyzmu i nazizmu, a także rasizmu oraz wszelkiej dyskryminacji, nie będzie można eksponować w witrynach ani, jak to ujęto, w "widocznych punktach sklepów". Można natomiast będzie nadal wystawiać miniaturki popiersia Mussoliniego jako mające "wartość historyczną".
Za złamanie zakazu grozić będzie grzywna w wysokości 500 euro.