Koniec "wielkiego lustratora"
Kukłę, która miała symbolizować "wielkiego lustratora" czyli "chory pociąg do lustrowania wszystkich i wszystkiego", wrzucili do przepływającej przez Białymstoku rzeki Białej członkowie Młodego Centrum - młodzieżówki Unii Wolności.
21.03.2005 14:15
W ramach krótkiego happeningu "Koniec wielkiego lustratora", niebieska kukła została podpalona i wrzucona do wody.
Działacze Młodego Centrum, do których przyłączyli się też działacze młodzieżówki SLD, mówili dziennikarzom, że chcieli zatopić symbol "wszechobecnego w zeszłym roku politycznym chorego pociągu do lustrowania wszystkich i wszystkiego".
My młodzi mamy dość lustracji, chcemy żyć w normalnej Polsce, gdzie lustracja, populizm i demagogia nie przesłaniają głównych celów i wyznaczników życia politycznego - napisali młodzi z UW w odezwie.