Koniec strajku PKS w Podlaskiem
Po wielogodzinnych negocjacjach, nad
ranem zakończył się strajk kierowców PKS w kilku miastach
województwa podlaskiego. Rano autobusy, w tym dowożące
uczniów do szkół, normalnie wyjechały w trasy.
20.05.2005 | aktual.: 20.05.2005 07:34
Przerwa w ruchu trwała jeden dzień. W tym czasie w trasy nie wyjeżdżały autobusy PKS z Łomży, Siemiatycz i Zambrowa.
Jak poinformowali związkowcy, w porozumieniu, które wynegocjowano w Łomży około drugiej nad ranem, po trwających z przerwami ponad dwanaście godzin negocjacjach, zagwarantowane zostało cofnięcie wypowiedzenia dla jednego z liderów komitetu protestacyjno- strajkowego PKS w Łomży Henryka Jurkowskiego.
Miał on dostać wypowiedzenie z pracy, bo sąd uznał go za winnego świadomego sfałszowania dokumentów. Sąd warunkowo umorzył wobec niego postępowanie, a kierownictwo PKS zdecydowało się zwolnić go z pracy argumentując, że nie może zatrudniać osób karanych.
Jurkowski jest reprezentantem związkowców w rozmowach na temat prywatyzacji i związkowcy odebrali plany jego zwolnienia jako reakcję na tę jego działalność.
Według porozumienia, wciąż będą prowadzone rozmowy dotyczące prywatyzacji PKS-ów, a związkowcy zakończyli strajk, a nie jedynie go zawiesili, jak chcieli na początku negocjacji.
W najbliższych dniach ma dojść do spotkania związkowców z wojewodą podlaskim, który dla tych firm jest organem założycielskim. Prywatyzacją zainteresowana jest spółka Connex Polska, załogi PKS-ów nie są jednak zadowolone z pakietów socjalnych przez inwestora proponowanych.