PolskaKoniec sporu o Trybunał Konstytucyjny? PiS: sprawa zamknięta. PO: nie

Koniec sporu o Trybunał Konstytucyjny? PiS: sprawa zamknięta. PO: nie

• Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości spór o TK dobiegł końca
• PiS: mamy 15 sędziów, w tym 5 powołanych 2 grudnia
• W ocenie Platformy Obywatelskiej sprawa nie została zamknięta
• PO: mamy 15 sędziów, w tym 3 powołanych 8 października

Koniec sporu o Trybunał Konstytucyjny? PiS: sprawa zamknięta. PO: nie
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Michał Fabisiak

12.01.2016 | aktual.: 12.01.2016 16:26

Trybunał Konstytucyjny umorzył sprawę uchwał Sejmu ws. wyboru sędziów TK. Chodzi o akty prawne, na podstawie których posłowie unieważnili październikowy wybór pięciu członków TK oraz powołali w ich miejsce pięciu nowych. Zdaniem PiS wczorajsza decyzja Trybunału ostatecznie zamknęła spór o jego obsadę. Odmienną opinię wyraża Platforma Obywatelska.

- Wydaje się, że spór powinien być już zakończony. Trybunał został w pełni obsadzony, a uregulowania prawne dokonane - mówi Wirtualnej Polsce Stanisław Piotrowicz, poseł Prawa i Sprawiedliwości. I dodaje, że postanowienie TK potwierdziło to, o czym PiS mówiło od dłuższego czasu, czyli że indywidualne uchwały Sejmu nie podlegają kontroli Trybunału Konstytucyjnego.

- Nie. Sprawa nie jest zakończona. Wystarczy przeczytać uzasadnienie postanowienia TK. Uchwały, o których mówi PiS nie mają waloru normatywnego, są puste i nie wywołały skutków prawnych - mówi WP poseł PO, Borys Budka. W związku z tym w jego ocenie uchwały te nie mają mocy prawnej.

Zdaniem polityka Platformy prawo do zasiadania w Trybunale - oprócz dziesięciu sędziów, co do których nie ma zastrzeżeń - posiada trzech członków powołanych przez Sejm 8 października. - TK orzekł, że ich wybór był zgodny z konstytucją - przypomina Budka. I zaznacza, że żaden przepis nie przewiduje możliwości odwołania wyłonionych sędziów. - Można jeszcze zastanowić się, czy nie dopuścić do pracy dwóch sędziów wybranych w grudniu, ale to już pytanie do prezesa Rzeplińskiego - mówi poseł PO.

Zastrzeżeń do obecnego składu TK nie ma PiS. W ocenie partii rządzącej mandat sędziego przysługuje piętnastu sędziom, w tym pięciu wybranym przez Sejm nowej kadencji. Zdaniem posła Piotrowicz PO próbuje wprowadzać opinię publiczną w błąd. - W przypadku trzech sędziów TK stwierdził, że ustawa z czerwca 2015 roku w zakresie, w jakim zezwala na wybór trzech sędziów jest zgodna z Konstytucją. Orzeczenie Trybunału odnosiło się jednak do ustawy, a nie do wyboru sędziów - tłumaczy Piotrowicz. I podkreśla, że do kompetencji TK nie należy ocena uchwał Sejmu, co potwierdził Trybunał.

- Uchwały o wyborze pięciu sędziów TK z października zostały uznane przez Sejm obecnej kadencji jako nie mające mocy prawnej i w to miejsce na podstawie innych uchwał izba niższa dokonała wyboru pięciu nowych sędziów. To należy do kompetencji Sejmu, w ramach jego autonomii, a nie do TK, co potwierdził sam Trybunał. Sprawa jest zamknięta - wyjaśnia poseł PiS.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (134)