Konie dorożkarskie cierpią w upały
Konie używane w dorożkach są przeciążone i cały dzień wystawione na słońce - alarmuje Fundacja VIVA, Akcja dla Zwierząt. Najgorzej traktowane są w terenach górzystych, szczególnie w drodze na Morskie Oko, gdzie droga jest stroma i nierówna, a powozy ciężkie mówi Cezary Wyszyński z VIVY.
18.07.2010 | aktual.: 18.07.2010 00:46
Dodaje on, że w innych miejscach, jak na przykład w Warszawie, jest niewiele lepiej. W okolicach Starówki można zobaczyć konie, przebywające przez kilka godzin w pełnym słońcu - mówi Cezary Wyszyński. Ani miasto, ani właściciele nie zadbali o niewielkie choćby zadaszenie dla nich - wytyka Wyszyński.
Zdaniem Fundacji, miasto powinno zakazać używania koni dorożkarskich, gdy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza.
Konie to zwierzęta wrażliwe na wysokie temperatury i to ich opiekunowie powinni zadbać, by nie cierpiały w czasie upałów mówi Jarosław Naze, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii. Powinny mieć zapewnioną wodę i być oszczędzane w gorące dni twierdzi Naze.Wskazuje, że w interesie dorożkarzy jest utrzymywanie koni w dobrej kondycji.
Fundacja VIVA przypomina o głośnych przypadkach śmierci przeciążonych koni w Zakopanem i Warszawie.