Konfrontacja leśniczego-mordercy z oskarżającą go żoną
Belgijscy śledczy przeprowadzili konfrontację między zamieszkałym w Belgii 62-letnim francuskim leśniczym Michaelem Fourniretem, a żoną oskarżającą go o zamordowanie dziewięciu młodych dziewcząt.
01.07.2004 | aktual.: 01.07.2004 21:56
Według prokuratora generalnego Reims (Francja) Yvesa Charpenela Fourniret przyznał się do zakopania dwóch ciał w zamku Sautou w miejscowości Donchery, w północno-wschodniej Francji.
Do zamku Sautou przybyło kilkudziesięciu policjantów, których zadaniem było "zabezpieczenie miejsc" i "przygotowanie operacji sprawdzających" - powiedział Charpenel.
Leśniczy przyznał się - jak twierdzi prokurator - do zabicia czterech młodych Francuzek: zaginionej w 1988 r. Fabienne Leroy, zaginionej rok później 22-letniej studentki Jeanne-Marie Desramault, zaginionej w 1990 r. Natachy Danais i 17-letniej Isabelle Laville, która zaginęła w grudniu 1987 r.
Belgijska prokuratura twierdzi, że Fourniret popełnił łącznie 12 morderstw. Został aresztowany w Belgii w czerwcu 2003 r. i oskarżony o uprowadzenie nieletnich i czyny nieobyczajne.
Żona Fournireta - Monique Olivier - została zatrzymana w środę za nieudzielenie pomocy osobom w niebezpieczeństwie i umieszczona w więzieniu w Namur (południe Belgii) - podała prokuratura w Dinant.
Według telewizji prywatnej RTL-TVI do ujawnienia zbrodni męża skłoniło żonę Fournireta skazanie na 30 lat więzienia byłej żony Dutroux - Michelle Martin. Michel Fourniret był już skazany przez sąd w Essonne (region paryski) na siedem lat więzienia za gwałty i czyny nieobyczajne wobec nieletnich.
Został on zatrzymany 26 czerwca 2003 r. w Belgii, po uprowadzeniu 13-letniej dziewczynki w Ciney (południe). Dziewczynka, pochodząca z Konga, zdołała uciec. Został również oskarżony o próbę uprowadzenia 14-latki w lutym 2000 r.