Kończy kadencję i wypuszcza z więzień
W ostatnich tygodniach kadencji George W. Bush zajmuje się głównie przebaczaniem. Właśnie ułaskawił 14 osób - czytamy w "Rzeczpospolitej". A w kolejce czekają biegaczka i giełdowy rekin.
26.11.2008 08:29
Jak co roku w przeddzień Święta Dziękczynienia, gdy miliony Amerykanów w całym kraju szykować się będą do uczty z indykiem, prezydent USA w symbolicznym geście daruje dziś życie jednemu z tych dumnych ptaków. Indyk nie będzie jednak jedynym szczęśliwcem, który skorzysta z łaski w ostatnich tygodniach prezydentury George’a W. Busha. W poniedziałek Biały Dom opublikował listę 14 osób, którym odchodzący przywódca postanowił darować winy.
Najbardziej znaną postacią z tej listy jest raper i producent muzyczny John Edward Forte, który przed ośmioma laty trafił za kratki po niezbyt rozsądnej próbie podróżowania samolotem z walizką kokainy.
Wedle powszechnej opinii ogłoszona w tym tygodniu czternastka to tylko „pierwsza transza”. Można się więc spodziewać nowych ułaskawień, mimo że dotąd obecny prezydent korzystał z tego przywileju dość rzadko. Wcześniej niespełna 160 razy, czyli mniej od większości swych poprzedników.
Na liście wnioskodawców jest parę gwiazd, np. sprinterka Marion Jones, która we wrześniu skończyła odsiadywanie półrocznego wyroku za składanie fałszywych zeznań w aferze dopingowej.